Tańsze paliwo mogliśmy zakupić - przykładowo - na AMIC’u przy al. Włókniarzy oraz Orlenie na ul. Lutomierskiej - gdzie ceny były identyczne. Litr benzyny, dzisiaj rano, kosztował na tych stacjach 5,65 zł, a cena litra ropy wynosiła 5,78 zł. Nie wszystkie stacje paliw nadążyły jednak za obniżką “z dnia na dzień”. Nadal zauważalne są duże dysproporcje. Dla przykładu: w poniedziałek rano na stacji Circle K przy al. Włókniarzy za litr Pb95 musieliśmy zapłacić 5,95 zł, to o aż 30 gr więcej niż na wcześniej wspomnianych stacjach. ON nie zszedł tam nawet poniżej 6 zł za litr - kosztował 6,02 zł.
Ze zmian ucieszą się też właściciele aut jeżdżący na LPG. Przywitała ich dzisiaj obniżka gazu rzędu 15 gr, ale tak jak w przypadku benzyny i ropy - nie wszędzie. Litr LPG na Orlenie przy ul. św. Teresy kosztował 3,15 zł, a na położonym niedaleko Lotosie przy ul. Glinianej - 3,33 zł.
Poza zmianami w stawkach akcyzy, ustawa nakłada na stacje paliw też nowy obowiązek. Przy kasach umieszczona ma być czytelna informacja o obniżeniu akcyzy oraz o niepodleganiu paliw opodatkowaniu. Tarcza antyinflacyjna być może choć trochę odciąży portfele łódzkich kierowców. Jeżeli trend spadkowy się utrzyma, to wkrótce litr benzyny i diesla będzie tańszy o 50 gr mniej niż w listopadzie. Ceny paliw przebijały wówczas na łódzkich stacjach granicę 6,10 zł.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?