1/9
Pamiętne transfery, które wysypały się na ostatniej prostej
fot. Głos Wielkopolski
2/9
Kojarzycie "Błąd 404" w przeglądarce? Błędem "404" określono...
fot. AFP/East News

David De Gea – z Manchesteru do Realu

Kojarzycie "Błąd 404" w przeglądarce? Błędem "404" określono negocjacje między Realem Madryt a Manchesterem United w sprawie transferu Davida De Gei za Keylora Navasa (i dopłatę). Znakomity hiszpański bramkarz w sierpniu 2015 roku zakładał, że stanie między słupkami "Królewskich". Porozumienie, owszem, zawarto, ale... za późno. Rozeszło się wręcz o ostatnie minuty letniego okienka. W oficjalnym komunikacie Real podał, że o godzinie 23:32 wysłał do Manchesteru kontrakty gotowe do podpisania. Otrzymał je z powrotem o 00:02, przez co nie mógł już się zalogować do systemu informatycznego TMS FIFA, gdzie należało potwierdzić obie transakcje. Inaczej fiasko transferów przedstawił Manchester, obarczając za to Real, który nie tylko wprowadził za późno dokumenty De Gei na serwer TMS, ale również zwlekał wcześniej z przesłaniem dokumentów Navasa do United.

3/9
3,5 mln euro w podstawie, a do tego atrakcyjne bonusy w tym...
fot. Olympiakos Pireus

Vadis Odjidja-Ofoe – z Legii do Krasnodaru

3,5 mln euro w podstawie, a do tego atrakcyjne bonusy w tym nawet 2 mln za awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów – tak anonsowano spodziewane przychody Legii Warszawa z tytułu sprzedaży pomocnika do rosyjskiego Krasnodaru. Jeszcze 3 lipca (zeszłego roku) wszystko wydawało się pewne – kluby osiągnęły porozumienie, a Belg wyraził aprobatę dla wyzwania. Następnego dnia, 4 lipca, piłkarz wyleciał do austriackiego Grazu, bo tam stacjonował Krasnodar, by przejść badania medyczne i zaraz po nich złożyć podpis pod umową. Badania w istocie przeszedł, ale menedżer Mariusz Piekarski oznajmił, że "dealu nie będzie". Prawdopodobnie poszło o wyniki badań kolana. VOO powrócił do Warszawy, a pięć dni później założył w Pireusie koszulkę Olympiakosu. Cudowne ozdrowienie? Albo Grecy nie okazali się tak drobiazgowi. Legia otrzymała nieco ponad 2 mln euro.

4/9
O 14 sekund można przegrać wyścig po nowe buty w...
fot. Leicester City

Adrien Silva – ze Sportingu do Leicester

O 14 sekund można przegrać wyścig po nowe buty w supermarkecie, ale również zakontraktowanie nowego zawodnika. Ten kuriozalny przypadek przerabiali latem w Leicester City. W ostatnim dniu okienka (31 sierpnia) zaproponowali Sportingowi Lizbona 24,5 mln euro za reprezentanta Portugalii. Oferta została przyjęta, transfer potwierdzony, ale... zawodnika nie można było zarejestrować do rozgrywek. Zabrakło 14 sekund na zgłoszenie dokumentów. W efekcie od września do grudnia Silva... obserwował nowych kolegów z trybun. Debiutancki występ nastąpił dopiero 1 stycznia tego roku.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Zobacz również

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Festiwal roślin, obwoźny lunapark, targ słodyczy. Co można robić w weekend?

Festiwal roślin, obwoźny lunapark, targ słodyczy. Co można robić w weekend?