Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pan Kazimierz z Wieruszowa chce lecieć na Marsa. Jest w następnym etapie selekcji

Zbyszek Rybczyński
Kazimierz Błaszczak z Wieruszowa zakwalifikował się do kolejnego etapu selekcji kandydatów, którzy mają szansę polecieć na Marsa.

Pierwsi ludzie mają stanąć na Czerwonej Planecie w 2024 r. Misję Mars One przygotowuje holenderski inżynier Bas Lansdorp. Chęć udziału w misji zgłosiło ponad 200 tysięcy osób z całego świata. Teraz na placu boju pozostało już tylko 1.058 kandydatów. Wieruszowianin jest jednym z 13 Polaków w tym gronie.

- Bardzo się cieszę, że nadal mam szanse podróży na Marsa. Dzięki temu uda mi się skuteczniej popularyzować astronomię i promować Wieruszów - mówi 67-letni Kazimierz Błaszczak.

Odpadli ci, którzy nie wykazali się odpornością na stres i stabilnością psychologiczną. Bardzo duże znaczenie miała umiejętność pracy w grupie. Uczestnicy wyprawy na Marsa już nigdy stamtąd nie wrócą.

W kolejnym etapie Kazimierza Błaszczaka czekają wymagające testy medyczne i rozmowa z komisją Mars One. Pan Kazimierz jest optymistą. Mocno liczy, że uda mu się dostać do kolejnego etapu, którym będzie telewizyjne reality show. Solidnie przygotowuje się do badań.

- Chodzę na siłownię i stosuję dietę, żeby mieć prawidłową wagę - podkreśla.

Kazimierz Błaszczak zachęca do wspierania misji finansowo. Za każdą, nawet minimalną wpłatę poprzez adres igg.me/at/marsone/x/5745965 wieruszowianin otrzymuje punkty potrzebne do przejścia do kolejnego etapu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki