Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papież nie pomoże mieszkańcom Brzezin w walce o niższe opłaty cmentarne. Watykan odsyła do kościoła lokalnego

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Papież Franciszek został poinformowany o problemach mieszkańców Brzezin z opłatami cmentarnymi, ale nie zajmuje się takimi sprawami. Inicjatywa Stop Cmentarnemu Wyzyskowi dostała odpowiedź na swój list do Watykanu.

Brzezińska inicjatywa Stop Cmentarnemu Wyzyskowi otrzymała pisemną odpowiedź z Watykanu na swoją skargę w sprawie zbyt wysokich opłat za pochówki na należącym do łódzkiej kurii cmentarzu w Brzezinach.

W imieniu papieża odpisał im asesor mons. L. Roberto Cona. Informuje w liście, że "papież przyjął do wiadomości przedłożoną kwestię" ale "bezpośrednio i osobiście nie rozstrzyga on tego rodzaju spraw". Mons. Conan wierzy natomiast w „w sprawiedliwe rozwiązanie tej sprawy przez władze kościoła lokalnego”.

Mieszkańcy Brzezin od ubiegłego roku walczą ze zbyt wysokimi cenami pochówku na należącym do łódzkiej kurii cmentarzu. Jest to jedyny cmentarz w Brzezinach, a mieszkańcy są zmuszeni płacić ceny ustalane przez kurię. Nazywają je "cmentarnym haraczem" i organizują protesty. Bezpośrednim powodem niezadowolenia był rachunek w wysokości 4780 zł, który za pochówek ojca wystawiła jednemu z mieszkańców kuria.

Protest w Brzezinach przeciwko zbyt wysokim opłatom cmentarnym

Zbyt biedni, by umrzeć. Mieszkańcy Brzezin walczą z łódzką k...

Kuria stoi na stanowisku, że osoby ubogie mogą liczyć na obniżenie opłat, można też wybrać tańszą wersję grobu. Sprawę badał nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który stwierdził, że kuria nie nadużywa monopolistycznej pozycji, a ceny nie odbiegają od cen na innych cmentarzach.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki