O tym, że władze miasta planują podnieść opłaty za parkowanie pisaliśmy w połowie kwietnia. Wówczas ani władze ani ZDiT nie chciały potwierdzić, że pierwsza godzina postoju będzie kosztować aż 3 zł. Teraz zapewniają, że jest to dobre rozwiązanie. Główny argument za podwyżką, jaki dyrektor ZDiT podał w uzasadnieniu projektu uchwały, to "zwiększenie rotacji pojazdów parkujących". Dodaje również, że podwyżka zwiększy wpływy do budżetu miasta o 5,4 mln zł w ciągu roku. Kwota spora, więc miasto chce wprowadzić podwyżkę tak szybko, jak to możliwe, czyli w sierpniu.
ZDiT wyliczył, że gdyby ceny za parkowanie wzrosły już w ostatnim miesiącu wakacji, to zyski do budżetu miasta byłyby o 1 mln zł większe od planowanych 7,1 mln zł. Dlatego władze miasta liczą na przychylność radnych.
- Prezydent Hanna Zdanowska liczy, że radni zgodzą się na wprowadzenie podwyżki jeszcze przed wakacjami - podkreśla Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi.
Nie tylko podwyżka uderzy w kierowców parkujących w centrum. Oprócz stawek mają się też zmienić zasady wydawania abonamentu oraz jego zakres. Łodzianie, którzy mieszkają w obszarze płatnej strefy i dzięki temu za abonament roczny płacą tylko 10 zł, będą mogli parkować tylko w tym kwartale ulic, gdzie położone jest ich mieszkanie.
Abonamentu ze zniżką nie będą już mogli wykupić kierowcy, którzy korzystają z samochodów mieszkańców strefy na zasadzie użyczenia. Powód? Według ZDiT takie umowy są zawierane są tylko po to by kierowcy mieszkający poza płatną strefą mogli wykupić bardzo tani roczny abonament.
Jedyne udogodnienie dla kierowców, jakie przewidziano w projekcie uchwały to sklep internetowy, w którym będzie można kupić abonamenty. Niestety, po podwyżce za miesięczny trzeba będzie zapłacić aż 250 zł a za roczny aż 1920 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
