Członkowie Partii Razem narzekają, że Urząd Miasta Łodzi ignoruje ich wniosek o przyznanie lokalu. „Prosimy o informację na temat etapu, na jakim jest obecnie nasz wniosek o wyłączenie z przetargu lokalu użytkowego przy ul. Piotrkowskiej 117, który został złożony (...) w listopadzie 2016 r. Termin rozpatrzenia tego wniosku już dawno przekroczył ustawową granicę czasową na podejmowanie tego typu decyzji, a mimo ciągłego kontaktu osobistego i telefonicznego z naszej strony nie otrzymaliśmy dotychczas żadnych oficjalnych informacji o decyzji administracyjnej” – napisali do UMŁ jeszcze w lutym członkowie partii.
Zobacz też:Adrian Zandberg, polityk Partii Razem, przyjechał do Łodzi [ZDJĘCIA]
Następnie Bartosz Migas z Razem, na FB przypominał prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej (PO), uchwałę Rady Miejskiej, na podstawie której powinna przyznać lokal. „(...) Problem jest tylko jeden – od tamtego czasu nie dostaliśmy żadnej decyzji, a procedura przewleka się już trzeci miesiąc. (...) Kodeks postępowania administracyjnego, wraz ze swoim miesięcznym terminem na rozpatrzenie spraw, sam nasuwa się na myśl. Wszyscy widzimy, jak bardzo jest Pani zaangażowana w obronę demokracji, praworządnych procedur i samorządności w Polsce, dlatego też ufamy, że przeoczenie naszej sprawy nie ma charakteru politycznego i doczekamy się wreszcie uczciwego, równego i poważnego traktowania wszystkich organizacji i partii politycznych w duchu najlepszych wartości demokratycznych” – pisał Migas do Zdanowskiej.
**Czytaj:
Budowa orientarium w Łodzi. Partia Razem złożyła wniosek o zorganizowanie konsultacji społecznych**
O wniosek Partii Razem zapytaliśmy w magistracie. – Lokal, którym zainteresowana jest partia Razem, chce również wynająć stowarzyszenie zajmujące się osobami chorymi i niepełnosprawnymi, a składało wniosek wcześniej. Staraliśmy się rozwiązać sytuację polubownie** – tak by pogodzić potrzeby lokalowe obydwu organizacji. Ale jeśli partia nie może poczekać – w najbliższym czasie dostanie propozycje innych lokali do wynajęcia. Dodam, że 23 lutego wysłaliśmy do partii pismo, w którym informowaliśmy o toczącym się postępowaniu – informuje Jolanta Baranowska z UMŁ.
Razem na FB odpowiedziało w swoim stylu: „(...) trzymanie nas – Razem i wspomnianego stowarzyszenia – w niepewności przez ponad 3 miesiące, urąga nie tylko przepisom, ale standardom, jakie powinny przyświecać urzędnikom w kontaktach z obywatelami i obywatelkami”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?