18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażer oskarża kontrolera MPK o próbę wymuszenia łapówki

Jarosław Kosmatka
Pasażer złożył oficjalną skargę na zachowanie kontrolera
Pasażer złożył oficjalną skargę na zachowanie kontrolera Dariusz Gdesz / Polskapresse
Jeden mandat na dwóch gapowiczów - taką propozycję złożył kontroler, który sprawdzał bilety w autobusie linii 96. 30-letni pan Marcin, który jechał na gapę i propozycję usłyszał, jest nią zbulwersowany. We wtorek złożył oficjalną skargę w MPK na zachowanie kanara, bo odczytał jego sugestię jako chęć przyjęcia przez niego łapówki.

Była sobota, godz. 14.30. Autobus linii 96 jedzie w kierunku Teofilowa. 30-letni Marcin nie ma biletu ani migawki. Siedzący obok młodszy mężczyzna też jedzie na gapę. Żaden z nich nie chce okazać kontrolerom dokumentów.

- Na początku proponowałem panom, aby zapłacili mandaty na miejscu po 73,80 zł. Byłem przekonany, że są kolegami - mówi Rafał, kontroler MPK. - Jednak nie było szans na polubowne załatwienie sprawy. Jeden z nich powiedział, że ma przy sobie tylko 40 zł. Znając realia, zaproponowałem im, że wypiszę mandat na jednego z nich, a oni złożą się po 35 zł i zapłacą na miejscu.

Kontroler biletów dodaje, że towarzyszyły mu dwie drobne koleżanki i miał świadomość, że nie da rady zatrzymać jednocześnie dwóch mężczyzn, aby ich spisać.

- Wiedziałem, że jest sobota. Straż miejska odmówiła pomocy i kazali dzwonić na policję - mówi Rafał.

Propozycja kanara zaskoczyła 30-letniego łodzianina. Uznał, że kontroler czeka na łapówkę.

- Pomyślałem, że pojadę z nimi na krańcówkę, aby został ślad interwencji na policji - mówi Marcin.

Na pętli Szczecińska-Wersalska kontrolerzy czekali z panem Marcinem na przyjazd patrolu.

- Interwencja policjantów związana była tylko z potwierdzeniem danych mężczyzny, który nie chciał okazać dokumentów kontrolerowi - mówi komisarz Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi.

Pan Marcin ostatecznie dostał wezwanie do zapłaty 200 zł za jazdę bez biletu oraz 200 zł mandatu od policjantów.

- Mogłem uniknąć tego drugiego mandatu, ale uważam, że kanar musi za propozycję zostać ukarany - mówi pan Marcin.

MPK wyjaśnia sprawę.

- Kontroler został wezwany na rozmowę z kierownikiem sekcji kontroli biletów i dopiero po niej będziemy mogli udzielić odpowiedzi na postawione pytania - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź.

- W życiu nie wziąłem łapówki - mówi kontroler. - Mam 61 procent od obrotu i mnie to wystarczy przy uczciwej pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pasażer oskarża kontrolera MPK o próbę wymuszenia łapówki - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki