Pasażerowie nie chcą miejscówek na trasie Łódź-Warszawa [APEL]

W związku z planami wprowadzenia obowiązku posiadania miejscówki do biletu okresowego, chcemy wyrazić swoją zdecydowanie negatywną opinię o tym pomyśle i podkreślić, że spowoduje on pogorszenie jakości usług PKP w tym zakresie i doprowadzi do znacznego obniżenia poziomu życia mieszkańców korzystających z tej usługi.

W ciągu ostatnich lat PKP prowadzi politykę uporczywego odstraszania klientów od połączenia Łódź-Warszawa, co daje spore efekty. Od 2007 roku trwa remont 120 km odcinka trasy kolejowej położonej na płaskim terenie należącym do Skarbu Państwa, mimo to przewidywany (obecnie nierealny) termin ukończenia remontu to koniec 2014 roku. Pociągi z Łodzi do Warszawy jeżdżą obecnie ponad 2 godziny co sprawia, że osoby korzystające z tej linii w celu codziennych dojazdów spędzają w podróży co najmniej 5 godzin dziennie. Składów obsługujących tę relację jest coraz mniej (praktycznie co kilka miesięcy urywa się kolejne pociągi), zaś te jeżdżące są coraz krótsze. Przetarg na nowe składy został odwołany. To wszystko dzieje się na najbardziej dochodowej linii PKP Intercity w kraju.

Wprowadzenie obowiązkowych miejscówek spowoduje:

• konieczność codziennego wystawania w kolejkach do coraz mniejszej ilości kas biletowych, co zmarnuje jeszcze więcej czasu pasażerów oraz wprowadzi element codziennej niepewności, bowiem do kompletnego zablokowania tych kas na kilkadziesiąt minut wystarcza jedno skomplikowane zamówienie (z uwagi na stopień biurokratyzacji procesów w PKP);
• wymuszone przywiązanie do jednego z wcześniej wybranych pociągów, co uniemożliwi wcześniejszy/późniejszy dojazd do pracy oraz spowoduje konieczność wystawania w kasie w razie późniejszego wyjścia z pracy. Tymczasem konieczność wcześniejszego dotarcia do pracy lub późniejszego z niej wyjścia to codzienność pasażerów. Wprowadzenie obowiązkowej miejscówki praktycznie odbierze im to prawo.
• wymuszone przywiązanie do jednego miejsca w pociągu, podczas gdy wagony podstawiane przez Intercity zasadniczo różnią się kilkoma klasami, często są nieogrzewane i ulegają awariom zasilania. Czy w związku z tym brak ogrzewania jednego z wagonów spowoduje zatrzymanie składu i oczekiwanie na podmianę wagonu?
• gigantyczną ilość biurokracji w razie spóźnień, odwołań składów, zmian w sposobie kursowania;
• jeszcze większe kolejki do kas dla klientów korzystających z nich w innym celu.

Wszystkie wyżej opisane zmiany przesądzą o drastycznym pogorszeniu jakości oferty PKP Intercity wobec osób stale dojeżdżających, a także odbiorą nam - pasażerom, będącym "zakładnikami" PKP, resztki swobody codziennego funkcjonowania.

Szanowni Państwo, obecnie posiadanie biletu miesięcznego daje nam - pasażerom określanym mianem "dronów" (z uwagi na czas spędzany w podróży), minimum komfortu związanego z możliwością wybrania jednego z kilku pociągów na dojazd i powrót, a także możliwość ominięcia codziennych kolejek w kasach. Planujecie Państwo odebrać nam to jedno z ostatnich udogodnień.

Wprowadzona zmiana nie spowoduje podniesienia jakości usług PKP, ta bowiem wynika z prostego porównania ilości pasażerów i ilości oferowanych w pociągach miejsc. Tymczasem regularnie tniecie liczby pociągów na trasie Łódź-Warszawa (z każdym nowym rozkładem wypadają kolejne połączenia, zawsze pod pozorem "remontu", którego od pół roku nikt nie prowadzi). Ograniczacie także długość pociągów.

Sytuacja ekonomiczna sprawiła, że pociągi z Łodzi do Warszawy, pomimo dużego dystansu między miastami, mają de facto charakter commuter trains, linii służących do obsługi codziennych potoków pasażerskich, tak jak komunikacja miejska. Czy wyobrażacie sobie Państwo wprowadzenie miejscówek w tramwajach?

Z wyrazami szacunku,
Pasażerowie lodzwawa.pl