Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paulina została zamordowana przez Mamukę. Bestią z Gruzji zasiądzie na ławie oskarżonych

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Gruzin został uznany za szczególnie niebezpiecznego przestępcę i osadzony w bardzo dobrze strzeżonym Zakładzie Karnym w Piotrkowie Trybunalskim. Stamtąd zostanie przewieziony do Łodzi. Oczywiście w konwoju policyjnym. Wszystko wskazuje na to, że będzie miał kajdany na rękach i nogach oraz pojawi się w czerwonym uniformie charakterystycznym dla groźnych przestępców. W mijającym tygodniu nie było jeszcze wiadomo, w której sali odbędzie się proces. Zapewne w jednej z dwóch sal mających specjalne pomieszczenia z szybami kuloodpornymi. Chodzi o salę nr 1 na piętrze w starym gmachu Sądu Okręgowego przy placu Dąbrowskiego lub salę S w podziemiach nowego budynku Sądu Apelacyjnego z wejściem od strony ul. Uniwersyteckiej. CZYTAJ DALEJ >>>>
Gruzin został uznany za szczególnie niebezpiecznego przestępcę i osadzony w bardzo dobrze strzeżonym Zakładzie Karnym w Piotrkowie Trybunalskim. Stamtąd zostanie przewieziony do Łodzi. Oczywiście w konwoju policyjnym. Wszystko wskazuje na to, że będzie miał kajdany na rękach i nogach oraz pojawi się w czerwonym uniformie charakterystycznym dla groźnych przestępców. W mijającym tygodniu nie było jeszcze wiadomo, w której sali odbędzie się proces. Zapewne w jednej z dwóch sal mających specjalne pomieszczenia z szybami kuloodpornymi. Chodzi o salę nr 1 na piętrze w starym gmachu Sądu Okręgowego przy placu Dąbrowskiego lub salę S w podziemiach nowego budynku Sądu Apelacyjnego z wejściem od strony ul. Uniwersyteckiej. CZYTAJ DALEJ >>>>
Proces 41-letniego Mamuki K., zwanego Bestią z Gruzji, który brutalnie zamordował 28-letnią łodziankę Paulinę D., zacznie się w najbliższy poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

Proces mordercy Pauliny - Mamuka K. stanie przed sądem

Gruzin został uznany za szczególnie niebezpiecznego przestępcę i osadzony w bardzo dobrze strzeżonym Zakładzie Karnym w Piotrkowie Trybunalskim. Stamtąd zostanie przewieziony do Łodzi. Oczywiście w konwoju policyjnym. Wszystko wskazuje na to, że będzie miał kajdany na rękach i nogach oraz pojawi się w czerwonym uniformie charakterystycznym dla groźnych przestępców.

W mijającym tygodniu nie było jeszcze wiadomo, w której sali odbędzie się proces. Zapewne w jednej z dwóch sal mających specjalne pomieszczenia z szybami kuloodpornymi. Chodzi o salę nr 1 na piętrze w starym gmachu Sądu Okręgowego przy placu Dąbrowskiego lub salę S w podziemiach nowego budynku Sądu Apelacyjnego z wejściem od strony ul. Uniwersyteckiej.

Wszystko wskazuje na to, że Mamukę K. będzie w sądzie oskarżał prokurator Krzysztof Sieruga z prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie, która wniosła akt oskarżenia w tej sprawie. A kto będzie obrońcą? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, będzie to pani mecenas z Warszawy. Nie jest wykluczone, że sąd – wobec drastycznego zabójstwa i jego okoliczności – przynajmniej w części wyłączy jawność procesu.

Zaginiona Paulina Dynkowska

Łódź żyje zniknięciem Pauliny Dynkowskiej, ale wciąż nie są ...

Morderstwo Pauliny - młodej kobiety szukała cała Łódź

To była jedna z najgłośniejszych zbrodni w ostatnim 30-leciu, która wstrząsnęła mieszkańcami Łodzi. Jej ofiarą padła urodziwa młoda kobieta, która nagle – wracając z dyskoteki na ul. Piotrkowskiej – zniknęła. Ruszyły intensywne poszukiwania, jej zdjęcia pojawiły się mediach. Niestety, po kilku dniach jej skatowane i okaleczone ciało znaleziono w rejonie Stawów Jana.

Do zabójstwa Pauliny doszło w sobotę 20 października 2018 roku w hostelu przy ul. Żeromskiego w Łodzi

Według prokuratury, do zabójstwa doszło w sobotę 20 października 2018 roku w hostelu przy ul. Żeromskiego w Łodzi, w którym wynajmowano pokoje obcokrajowcom. Wracając z dyskoteki Paulina D. spotkała Mamukę K., co uwieczniły kamery monitoringu ulicznego.

Oboje udali się do hostelu, w którym doszło do zabójstwa na tle seksualnym. 28-latka została dotkliwie pobita i pokłuta nożem. Prokuratura ustaliła, że zabójca owinął w folię ciało Pauliny D., zapakował w torbę, zawiózł taksówką w rejon Stawów Jana i porzucił w zaroślach.

Po zabiciu kobiety morderca ucieka z Polski

Następnie dotarł na dworzec Łódź Kaliska, skąd autokarem pojechał do Warszawy, a stamtąd busem na Ukrainę, gdzie dotarł następnego dnia. W tym czasie cała Łódź szukała Pauliny D. Daremnie. Dopiero po kilku dniach przypadkowy przechodzień zauważył w krzakach torbę z ciałem zaginionej i zaalarmował policję.

Ruszyły poszukiwania Gruzina, którego zatrzymano 1 listopada 2018 roku w Kijowie, skąd po kilku miesiącach – w ramach ekstradycji – został przywieziony do Polski. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.

W sprawie tej Sąd Rejonowy Łódź – Śródmieście rok temu skazał dwóch Gruzinów w wieku 39 i 42 lata, którzy wiedzieli o zbrodni popełnionej przez Mamukę K., ale nie poinformowali o tym ani policji, ani prokuratury. Ponadto jeden z nich miał zacierać ślady przestępstwa. Młodszy został skazany na dwa lata i cztery miesiące, zaś starszy na rok i cztery miesiące więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki