Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Fajdek odpalił pierwszą literacką petardę

Michał Skiba
Michał Skiba
Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
„Petarda, historie z młotem w tle” - czyli książka, która pokazuje, że Paweł Fajdek to nie tylko mistrz świata w rzucie młotem, ale król akcji i dobrej zabawy. W PKOl odbyła się jedna z kolejnych premier dzieła polskiego młociarza.

Skoro książka nazywa się „Petarda”, to powinniśmy zrobić jeszcze jedną promocję. Na sylwestra - żartuje Paweł Fajdek, trzykrotny mistrz świata w rzucie młotem, który prezentuje światu bardzo bogaty katalog historii, anegdot i przygód, które przeżył. - To moje ostatnie 29 lat życia. Odpowiedzialni ludzie ją sprawdzili, czytali recenzenci. Nie będzie z nią problemów. Nie ma tam niczego, co nie robiliby inni sportowcy - śmieje się Fajdek.

- Uśmiałem się ja i wszyscy, którzy po nią sięgną również będą się uśmiechali, dlatego, że to jest fajnie skonstruowana i szczerze opowiedziana historia Pawła Fajdka. Człowieka, który od wczesnych lat aż do dzisiaj kroczył przez życie ze znakomitymi przeżyciami, o których kibic nie mógłby nawet pomyśleć. Ta książka rzuci nowe światło na Pawła Fajdka. Ludzie mogli uznawać, że jest świetnym sportowcem, ale jednak również dziwakiem. Teraz możemy się dowiedzieć, że jest to facet honorowy, przyjacielski, rodzinny. Dla którego te wartości są niezwykle ważne - mówi Aleksander Dzięciołowski, dziennikarz TVP, który od lat towarzyszy Pawłowi Fajdkowi podczas wielu sportowych imprez.

Fajdek zapowiada, że na jednej petardzie się nie skończy. Następne dzieło ma już roboczą nazwę: Do trzech razy sztuka. Chodzi oczywiście o trzecie podejście do medalu (najlepiej złotego) olimpijskiego. - Jedno z przesłań tej książki to wiara w siebie. Ona musi być, nie da się być w tym samemu. Należy się otaczać dobrymi ludźmi i czerpać z nich jak najwięcej. Następna książka będzie oparta o wydarzenia z treningów, będzie o moich odczuciach i wnioskach. Będzie o tym, jak walczyć o swoje zapowiada - dodaje Fajdek.

Książka zaczyna się niczym amerykański film komediowy i... ta fabuła ciągnie się tak do ostatniej strony. Pokazuje Pawła Fajdka takim, jaki jest dzień po dniu. Historie opowiedziane głównie przez znajomych i rodzinę sportowca. Następną część ma zdeterminować wielki sukces

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Paweł Fajdek odpalił pierwszą literacką petardę - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki