Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Petsitter, czyli niańka dla czworonoga. Jak znaleźć dobrą opiekę dla pupila, kiedy nie możemy go zabrać na wyjazd

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Michał Wojewoda ze swoim pupilem.
Michał Wojewoda ze swoim pupilem. archiwum prywatne
Wakacje na pólmetku, ale wiele osób dopiero teraz planuje letni wyjazd. Często dość spontanicznie, pod wpływem towarzyskich nacisków lub kalkulacji budżetowych. Wiele osób do ostatniej chwili nie wie, czy wyjechać, szczególnie jeśli pod opieką ma psa, kota, czy papugę. Wyjazd z pupilem jest możliwy, ale z reguły tak bardzo komplikuje podróż, że wiele osób woli z takiej podróży zrezygnować.

- Mam 10 letniego golden retriwera, a jako osoba aktywna często wyjeżdżam i od jakiegoś zaczęły się problemy z kim go zostawić, bo babcia, czy rodzice buntowali się, żeby zostać z tak dużym psem – opowiada Michał Wojewoda, CEO Petsy, pomysłodawca kampani przeciwko porzucaniu psów w wakacje i platformy z usługami petsitter.

Za duży, za aktywny, chorujący...

Wydaje się, że dla opiekuna psa najprostszym rozwiązaniem w czasie wakacji jest zabranie pupila ze sobą. Szczególnie, że coraz więcej miejsc akceptuje zwierzęta. Co jednak zrobić jeśli nie mamy samochodu i w podróż udajemy się pociągiem lub co gorsza tzw. pekaesem? O ile w pociągu można przewozić czworonoga jeśli zgodzi się na to kierownik pociągu i zapłacimy bilet. Do busa z psem nie wsiądziemy. Tylko, czy podróż psa na smyczy i w kagańcu, między nogami ludzi, w ciasnej przestrzeni, bez możliwości wyjścia na zewnątrz nie jest dla niego torturą? Podróż samochodem jest może i bardziej komfortowa, ale nie wszystkie to lubią. Wiele czworonogów cierpi na chorobę lokomocyjną. Przy tym podróż to betka w porównaniu z pobytem w obcym miejscu. Pupila raczej nie zostawimy w hotelowym pokoju, bo wiele psów boi się samotności w nowym miejscu, lęk separacyjny objawia się szczekaniem, wyciem, niszczeniem wyposażenia. Jeśli szukamy taniego wypoczynku ten po opłaceniu rachunku z a zniszczenia taki nie będzie. Ponadto z psem nie wejdziemy do muzeum (tylko kilka placówek w Polsce akceptuje takie sytuacje), do restauracji, czy sklepu. Nie na każdej plaży pies jest mile widziany. Nawet jeśli chcemy po niej tylko spacerować pies ma wstęp tylkona wydzielone fragmenty zwane psimi plażami.

Rodzina lub hotelowy pokój

Planując wyjazd musimy zapewnić psu opiekę. Do wyboru mamy dobre serce znajomych lub rodziny oraz psi hotel. Tych ostatnich nie ma jednak zbyt wiele, miejsca rozchodzą się szybko i to często kilka miesięcy przed wakacjami. Na dodatek w miejscu, gdzie jest nie tylko obcy człowiek, ale też wiele innych, obcych psów nasz pupil może nie czuć się komfortowo. Rozwiązaniem może być osobisty opiekun czworonoga. W Łodzi można skorzystać ze specjalnej, ogólnopolskiej platformy pośredniczącej w znajdowaniu opieki dla psa, kota, królika, papugi, czy innego pupila. Platforma dopiero wystartowała. W Warszawie takich petsitterów jest 135, nieco mniej w Poznaniu. W sumie w kolejce do weryfikacji czeka 750 chętnych do takiej pracy.

Mamy doświadczoną behawiorystkę, która przeprowadza z tymi osobami wywiady bardzo szczegółowe, wczytuje się w ich biogramy zamieszczane na platformie – dodaje Michał Wojewoda. - Stawiamy na doświadczenie, empatię wobec zwierząt i dyspozycyjność. Czasem ważne jest to, czy pies może spać na łóżku, a kot chodzić po meblach.

Petsitter musi być pełnoletni, o tym czy się nadaje do tej pracy decyduje dokładny wywiad. W Warszawie jako petsitterka działa 14 letnia nastolatka. Dziewczynka jest tak zakochana w zwierzętach i tak zaangażowana w opiekę nad nimi, że do projektu wciągnęła mamę i wspólnie opiekują się psami. Mają najwyższe statystyki pozytywnych opinii w opiece nas pupilami.
Weronika Wasiak zwierzętami opiekuje się w Łodzi. Na co dzień rekruterka w dużej korporacji zwykle pracuje zdalnie, dzięki czemu może przyjąć pod swój dach psa, który nie lubi zostawać sam.

Uwielbiam zwierzęta, świetnie się czuję w ich towarzystwie, a one też czują się dobrze w moim – mówi petsitterka. - Kontakt ze zwierzętami daje mi spokój, to jest forma dogoterapii, radość sprawia mi, że pomagam pupilowi przetrwać rozłąkę z bliskimi.

Serwis wspierający psy i koty

Serwis petsy.pl jest już dostępny a w dziewięciu największych miastach w Polsce: Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach. Są tam biogramy i opinie petsitterów ze szczegółowym opisem świadczonych usług i cennikiem. Serwis jest częścią kampanii edukacyjnej zapobiegającej wyrzucaniu psów w czasie wakacji. W schroniskach w całej Polsce bezdomnych psów jest ok.100 tysięcy. Ich liczba o blisko 40 procent rośnie w okresie wakacyjnym.
- Wierzymy, że idea petsittingu przyczyni się do poprawy jakości życia zwierząt domowych w Polsce. Punktem wyjścia naszej kampanii jest zaistnienie w świadomości Polaków znaczenia samego słowa i zawodu petsittera, który możemy bezpośrednio przetłumaczyć jako opiekun zwierzęcia – dodaje Michał Wojewoda.

Petsitter to osoba, która kocha zwierzęta i potrafi się nimi profesjonalnie zaopiekować. Nie jest anonimowa, gdyż często pochodzi z lokalnej społeczności. To często sąsiad lub sąsiadka z ulicy, bloku, czy tej samej dzielnicy. W żadnym wypadku nie jest to osoba przypadkowa, gdyż w Petsy bardzo rygorystycznie podchodzi się do weryfikacji każdego petsittera. A każdy kto pojawia się w serwisie jest już dokładnie sprawdzony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Petsitter, czyli niańka dla czworonoga. Jak znaleźć dobrą opiekę dla pupila, kiedy nie możemy go zabrać na wyjazd - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki