Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE GKS Bełchatów zagra sparing z ŁKS

Paweł Hochstim
Bełchatowscy piłkarze trenują na naturalnej murawie
Bełchatowscy piłkarze trenują na naturalnej murawie gksbelchatow.com
Rok temu ówczesny prezes ŁKS Andrzej Voigt zabronił swoim pracownikom jakichkolwiek kontaktów z PGE GKS Bełchatów. Na szczęście Voigta już dawno w ŁKS nie ma, więc dwa kluby z regionu łódzkiego znów mogą współpracować. We wtorek, 12 lutego, PGE GKS i ŁKS rozegrają w Gutowie Małym mecz sparingowy.

Będzie to już drugi sparing tej zimy PGE GKS i ŁKS. W pierwszym, rozegranym także w Gutowie Małym, padł bezbramkowy remis. Większość obecnych piłkarzy ŁKS grała również w sparingu latem, gdy PGE GKS przegrał 1:2 z Turem Turek. Przypomnijmy, że obecną kadrę ŁKS w zdecydowanej większości tworzą byli gracze klubu z Turku.

Trener PGE GKS Kamil Kiereś dopiął już wszystkie plany na ostatnie tygodnie przygotowań do rundy wiosennej ekstraklasy. W piątek bełchatowska drużyna zmierzy się o godz. 15 w Kamieniu koło Rybnika z liderem pierwszej ligi, Flotą Świnoujście. Z kolei cały wtorek, 12 lutego, bełchatowianie spędzą w Gutowie Małym, gdzie o godz. 11 zagrają się z Arką Gdynia, a o godz. 16 z ŁKS.

Z kolei próbą generalną przed pierwszym meczem rundy wiosennej będzie spotkanie z Piastem Gliwice, które odbędzie się 16 lutego w Bełchatowie. Jeśli warunki na to pozwolą, mecz zostanie rozegrany na głównym stadionie GKS.

Na razie pogoda sprawia, że Kiereś nie narzeka, iż drużyna nie wyjechała na zimowe zgrupowanie do ciepłych krajów. Od trzech dni jego drużyna może trenować na naturalnym boisku w Bełchatowie. Drużyna niemal w komplecie przygotowuje się do rozgrywek. Do zajęć powrócił już Mikołaj Grzelak, natomiast wczoraj na treningu zabrakło Michała Maka, który przechodził badania po drobnym urazie. Wciąż indywidualnie ćwiczy Łukasz Wroński.

W bełchatowskim klubie bardzo powoli idzie kompletowanie drużyny. Na razie podpisano kontrakty z Patrykiem Rachwałem, Łukaszem Grzeszczykiem i Rafałem Kosznikiem. Wciąż nie pozyskano bramkarza i napastnika, a to pozycje w drużynie, które przede wszystkim wymagają wzmocnień.

Kandydatem do roli bramkarza w PGE GKS wciąż jest Rafał Gikiewicz ze Śląska Wrocław, ale jest problem z przeprowadzeniem transferu. PGE GKS chciałby wypożyczyć bramkarza lub pozyskać bezpłatnie, natomiast Śląsk chciałby przeprowadzić płatny transfer definitywny. Do pierwszego wiosennego meczu pozostało jeszcze 18 dni, więc być może oba kluby znajdą porozumienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki