Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE GKS gorszy od Arki Gdynia. Czwarta porażka wiosną

Paweł Hochstim
Paweł Hochstim
Piłkarze PGE GKS Bełchatów przegrali czwarty mecz w rundzie wiosennej. Bełchatowianie ulegli Arce w Gdyni 1:2.

– Liczę na to, że Czarkowi Demianiukowi uda się coś strzelić. Arka mu wyraźnie leży – mówił przed meczem w Polsacie Sport trener bełchatowskiego zespołu Rafał Ulatowski. Rzeczywiście, Demianiuk, który na poziomie pierwszoligowym strzelił w życiu dziewięć goli z czego trzy Arce, mógł zostać bohaterem PGE GKS, bo w 13. minucie po świetnym podaniu Patryka Rachwała ograł w polu karnym Michała Marcjanika i wyszedł sam na sam z Konradem Jałochą. Uderzył jednak źle, prosto w gdyńskiego bramkarza.

Przez pół godziny mecz był wyrównany – ba, tę lepszą okazję do zdobycia prowadzenia mieli bełchatowianie, ale Arka w cztery minuty rzuciła PGE GKS na deski i stało się to chwilę po tym, gdy na gdyński stadion dotarła wiadomość o wygranej wicelidera, Wisły Płock. Niestety, w obu przypadkach nie popisali się bełchatowscy obrońcy, wykazujący zwrotność podobną do okrętów w pobliskim porcie. Najpierw Vaclav Cverna nic nie zrobił, by przeszkodzić w strzeleniu gola Mateuszowi Szwochowi, a chwilę później Dariusz Formella ośmieszył Lukasa Klemenza, po czym przepięknym strzałem w dalszy róg bramki podwyższył prowadzenie.

Wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte, ale w 52. minucie Alan staranował w polu karnym Szymona Zgardę, a jedenastkę wykorzystał Rachwał. Najgorzej to się skończyło dla Zgardy, który z bandażem na głowie musiał zejść z boiska.
Zresztą bijatyk na boisku w Gdyni nie brakowało, walki, czasem naprawdę brutalnej, było więcej, niż sytuacji bramkowych. Bełchatowianie nie potrafili już zagrozić gospodarzom. Szanse na podwyższenie prowadzenia mieli za to Arkowcy, ale byli nieskuteczni.a

ARKA GDYNIA – PGE GKS BEŁCHATÓW 2:1 (2:0)
Gole
: 1:0 Mateusz Szwoch (32), 2:0 Dariusz Formella (36), 2:1 Patryk Rachwał (56, karny)
Arka: Jałocha – Socha, Marcjanik, Alan, Warcholak – Marcus Vinicius (84, Bożok), Nalepa (87, Kakoko), Szwoch, Łukasiewicz, Formella – Abbott (46, Siemaszko). Trener: Grzegorz Niciński.
PGE GKS: Krakowiak – Klemenz, Michalski, Cverna, Kuban – Papikjan (75, Wroński), Zgarda (55, Szymorek), Ploj, Rachwał, Zapalac – Demianiuk (70, Gierszewski). Trener: Rafał Ulatowski.
Żółte kartki: Alan, Bożok, Nalepa (Arka), Szymorek (PGE GKS)
Sędziował Łukasz Bednarek (Koszalin)
Widzów 7281

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 4-10 kwietnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki