PGE Skra Bełchatów i Liedmann Agro ruszają po dziesiąty tytuł mistrza Polski [ZDJĘCIA]

Kolejny sezon sponsorem siatkarzy PGE Skry Bełchatów będzie firma Liedmann Agro. Współpraca klubu i możnego sponsora właśnie się rozszerzyła.
– Podjęliśmy decyzję, że będziemy kontynuować naszą współpracę z PGE Skrą – mówi Tomasz Liedmann, właściciel i prezes zarządu firmy Liedmann Agro. – To efekt mojej pasji i zamiłowania do siatkówki, ale również efekt poprzedniego sezonu, co prawda przerwanego z powodu pandemii, ale w pełni zadowalającego nas, jako sponsora w zaplanowanych efektach marketingowych. Przystąpiliśmy do realizacji długofalowego projektu współpracy, który będzie trwał co najmniej trzy lata. Z każdym rokiem nasz udział w tym projekcie będzie coraz wyższy.
Logo Liedmann Agro pojawiło się na koszulkach siatkarzy obok strategicznego sponsora, firmy PGE. Sponsorzy klubu liczą, że w tym roku klub sięgnie po dziesiąty tytuł mistrza Polski. – Jestem przekonany, że zdobycie jubileuszowego tytułu jest w zasięgu drużyny i będziemy ją wspierać w tym celu – dodał Tomasz Liedmann.

– Nasza współpraca układa się nam dziś bardzo owocnie, firma Liedmann Agro jest bardzo wymagającym partnerem, ale to działa w dwie strony i tylko mobilizuje – powiedział prezes zarządu PGE Skry Konrad Piechocki. – Ogromny szacunek dla pana prezesa. PGE Skra gra o najwyższe cele i możemy powiedzieć, że pomimo ogromnych problemów związanych z pandemią, udało nam się stworzyć i zbudować zespół, w który wierzę. Liga na pewno nie będzie łatwa, jest wyrównana. Jest kilka zespołów pretendujących do walki o złoto. W tej grupie jest też PGE Skra. Mam nadzieję, że w roku jubileuszu 90-lecia klubu zdobędziemy dziesiąty tytuł mistrza Polski.

Jest wiele niewiadomych wokół rozgrywek. Są trzy warianty rozegrania sezonu. Pierwszy to zamknięcie drużyn i granie bez publiczności wzorem NBA. To najgorsze rozwiązanie. Drugi wariant dopuszcza wypełnienie trybun hal w połowie. A trzeci to gra prowadzona przy pełnej widowni.

– Wyjdziemy z przyjemnością na boisko – mówił trener drużyny Mieszko Gogol. – Tworzy się więź między sponsorem i drużyną. Dziękuję panu Tomaszowi, że jest z nami. Jeśli chodzi o sprawy sportowe, to znamy swoją wartość i gramy o mistrzostwo Polski.
Za drużyną PGE Skry najtrudniejszy okres przygotowawczy. Wszyscy zagraniczni zawodnicy PGE Skry są spoza strefy Schengen i były kłopoty z dotarciem ich do Bełchatowa. Wszyscy zaczęli przygotowania z poślizgiem i potrzebują tygodnia, dwóch by być w maksymalnej dyspozycji. – Czas będzie działał na naszą korzyść, będziemy drużyną, która będzie się rozpędzała z tygodnia na tydzień, z kolejki na kolejkę – dodał trener Mieszko Gogol.

Po wielu, wielu latach w klubu jest nowy kapitan, bo przecież do Trefla Gdańsk odszedł Mariusz Wlazły. – Na pewno to duży honor i zaszczyt być kapitanem takiego klubu, jak PGE Skra, nikomu nie trzeba przedstawiać jaka to jest marka – mówił nowy kapitan, Grzegorz Łomacz. – To jeden z największych klubów w Europie i na świecie. Tym bardziej mnie cieszy, że drużyna wybierała kapitana.
Pierwszy mecz siatkarze PGE Skry rozegrają w sobotę o godz. 17.30 z Cuprum w Lubinie.
Pierwszy mecz we własnej hali odbędzie się w niedzielę 20 września. O godz. 14.45 bełchatowianie podejmować będą drużynę Warty Zawiercie.