Po tamtej słabej PGE Skrze nie ma już śladu? Bełchatowianie wygrali 3:0. W żadnym secie mistrzowie Polski nie wyszli z 20 punktów.
MVP został Dick Kooy.
Po tym meczu siatkarze PGE Skry tracą do ósmego miejsca, czyli do Stali Nysa 6 punktów. Pozostały trzy mecze do końca fazy zasadniczej: Stal gra jeszcze dziś z Treflem w Gdańsku, później z Resovią i Projektem, a PGE Skra z Jastrzębskim Węglem (wyjazd), AZS Olsztyn (w Bełchatowie) i LUK w Lublinie.
Forma PGE Skry cieszy także w kontekście półfinałowego meczu Pucharu CEV. Już w środę powalczymy z Modena Volley o awans do finału #CEVCup. Zapraszamy do hali Energia 15 marca o 20:30.
Zaksa Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 18:25, 20:25)
PGE Skra Bełchatów: Mateusz Bieniek 7, Aleksandar Atanasijević 15, Dick Kooy 17, Karol Kłos 8, Grzegorz Łomacz 2, Filippo Lanza 6, Jędrzej Gruszczyński (l) oraz Bartłomiej Janus, Mihajlo Mitić. Trener: Andrea Gardini.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?