Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Skra Bełchatów rozbiła mistrza Polski 3:0. Mamy przewagę psychologiczną

Dariusz Kuczmera
Mariusz Wlazły - MVP meczu PGE Skry Bełchatów z Zaksą Kędzierzyn-Koźle
Mariusz Wlazły - MVP meczu PGE Skry Bełchatów z Zaksą Kędzierzyn-Koźle Grzegorz Gałasiński
Ten mecz nie miał wpływu na układ sił w czołówce tabeli PlusLigi, ale miał kolosalne znaczenie w kontekście walki o mistrzostwo Polski. PGE Skra Bełchatów zyskała przewagę psychologiczną przed starciem gigantów o złoto, wygrywając z Zaksą Kędzierzyn-Koźle 3:0.

- Chcemy zyskać przewagę psychologiczną nad rywalem, z którym zapewne przyjdzie nam walczyć o tytuł mistrza Polski - mówił przed meczem prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki.

Te słowa do serca wzięli sobie siatkarze trenera Roberto Piazzy i pokazali mistrzom Polski z Zaksy Kędzierzyn-Koźle, że będą szalenie trudni do pokonania w finale. Oczywiście, obie drużyny najpierw muszą wygrać swoje mecze półfinałowe, ale nie dopuszczamy myśli, że finał będzie inny niż PGE Skra - Zaksa.

W pierwszym secie PGE Skra wygrała 26:24, ale prowadziła cały czas. Wygrana w drugim secie była łatwiejsza, a w trzecim oglądaliśmy niezwykłą serię rywali, którzy od stanu 10:14 doprowadzili do 16:14. Bełchatowianie wzięli się do pracy i wygrali do 32. MVP meczu został Mariusz Wlazły.

Mistrz Polski miał prawo czuć w kościach mecz o FinalFour Ligi Mistrzów. Zespół z Kędzierzyna pokonał VfB Friedrichshafen i w półfinale zmierzy się z Cucine Lube Civitanova, czyli Włochami którzy wyeliminowali w 1/6 finału PGE Skrę Bełchatów. Final Four Ligi Mistrzów odbędzie się w dniach 12-13 maja w Kazaniu.

Termin pierwszego meczu półfinałowego został wyznaczony na 25 kwietnia, drugi zaplanowano na 28 kwietnia, a ewentualne trzecie spotkanie odbędzie się dzień później. Wszystkie mecze play-off odbywać się będą do dwóch wygranych.

PGE Skra Bełchatów - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3:0 (26:24, 25:17, 34:32)
PGE Skra: Milad Ebadipour 13, Srecko Lisinac 10, Mariusz Wlazły 18, Bartosz Bednorz 7, Karol Kłos 11, Grzegorz Łomacz, Kacper Piechocki (l) oraz Nikołaj Penczew 5, Patryk Czarnowski 1, Marcin Janusz, Szymon Romać. Trener: Roberto Piazza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki