Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Skra Bełchatów wygrała, ale rywale głośno ją atakują

Dariusz Kuczmera
Do składu PGE Skry Bełchatów wrócił już Milad Ebadipour
Do składu PGE Skry Bełchatów wrócił już Milad Ebadipour Dariusz Śmigielski
Ten mecz PGE Skra Bełchatów musiała wygrać. Zdziesiątkowana przez choroby i kontuzje drużyna mistrzów Polski podejmowała we własnej hali przedostatni w tabeli PlusLigi zespół Cuprum Lubin.

W kadrze meczowej byli już Milad Ebadipour i Patryk Czarnowski, ale rolę pierwszych zmienników pełnili Kamil Droszyński i Hubert Węgrzyn. Milad Ebadipour wszedł w drugim secie.

Pierwszego seta wygraliśmy do 20. PGE Skra prowadziła już 21:16, ale straciła trzy punkty z rzędu. Mistrzowie poprawili grę, a przedostatni punkt zdobyli po tym, jak wzięli challenge, bo zagrywający przekroczył linię końcową boiska. Ostatni wygrali zaś blokiem.
W drugim secie nie radziliśmy sobie z przyjęciem. PGE Skra przegrywała 9:14 i 12:17. Nie udało się tej straty odrobić.

Niepewność towarzyszyła nam w trzeci secie. Był remis 11:11, ale bełchatowianie potrafili odskoczyć na 14:11. Mimo zawirowań utrzymali później tę przewagę. Wygrali seta do 21. Ciężar gry wziął na siebie Renee Teppan.
Na szczęście w czwartym secie bełchatowianie nie stracili dobrego rytmu gry. Szybko objęli prowadzenie i wygrali seta do 19. Prezes Konrad Piechocki odetchnął. MVP został Jakub Kochanowski.

Sensacja. Asseco Resovia przerwała serię zwycięstw niepokonanego do tej pory lidera Zaksy Kędzierzyn-Koźle i wygrała 3:0. W myśl zasady bij mistrza (mamy na myśli PGE Skrę), Jan Such trener Resovii przewiduje: – Trefl Gdańsk w środę przyjedzie do Rzeszowa. Zwycięzca tego spotkania awansuje do play off kosztem PGE Skry. Na pewno zapowiada się bardzo interesujący finisz fazy zasadniczej.

Bełchatowianie do końca rundy zasadniczej PlusLigi zagrają jeszcze z: Onico w Warszawie, Wartą Zawiercie w Bełchatowie, Czarnymi w Radomiu, we własnej hali z GKS Katowice, w Gdańsku z Treflem i na koniec z Zaksą w Kędzierzynie.

PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 21:25, 25:21, 25:19)
PGE Skra: Grzegorz Łomacz 1, Milan Katić 5, Jakub Kochanowski 14, Renee Teppan 21, Piotr Orczyk 1, Karol Kłos 8, Kacper Piechocki (l) oraz Kamil Droszyński, Hubert Węgrzyn, Milad Ebadipour 9. Trener: Roberto Piazza.

Inne mecze: Chemik Bydgoszcz – AZS Olsztyn 3:1, Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia 0:3, Onico Warszawa – MKSBędzin 3:0, GKS Katowice – Czarni Radom 3:0, Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 1:3.
1.Zaksa Kędzierzyn-K.4716-148-12
2.Onico Warszawa4114-444-23
3.Jastrzębski Węgiel4014-444-24
4.Czarni Radom3512-738-27
5.Warta Zawiercie3011-739-34
6.PGE Skra Bełchatów279-935-33
7.GKS Katowice279-1035-35
8.Resovia Rzeszów237-1130-39
9.AZS Olsztyn226-1335-42
10.Trefl Gdańsk207-929-34
11.Chemik Bydgoszcz196-1327-44
12.Cuprum Lubin176-1225-42
13.MKS Będzin61-1814-54
20.02: Onico Warszawa – PGE Skra Bełchatów (20.30). ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki