Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Skra u beniaminka, który jest outsiderem

Paweł Hochstim
Siatkarze PGE Skry Bełchatów czwartą kolejkę PlusLigi rozpoczną już dzisiaj. Bełchatowianie o godz. 19 zmierzą się w Szczecinie z Espadonem, który przegrał wszystkie mecze po 0:3
Siatkarze PGE Skry Bełchatów czwartą kolejkę PlusLigi rozpoczną już dzisiaj. Bełchatowianie o godz. 19 zmierzą się w Szczecinie z Espadonem, który przegrał wszystkie mecze po 0:3 Dariusz Śmigielski
Espadon Szczecin, który dołączył w tym sezonie do PlusLigi miał wnieść do niej nową jakość. Na razie na boisku i poza nim wypada fatalnie.

Szczecinianie, choć pierwsze trzy mecze rozegrali we własnej hali, na razie nie wygrali jeszcze ani jednego seta i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Nerwowości w klubie dodaje też zarząd, który po pierwszej kolejce ogłosił, że rozwiązuje umowę z Georgim Bratojewem. Problem w tym, że rozwiązać jej nie mógł i cały kontrakt trzeba będzie... zapłacić.

Przed rozpoczęciem rozgrywek wydawało się, że Espadon rzeczywiście zbudował zespół, który ma prawo dobrze spisywać się w PlusLidze. Do drużyny dołączyli m.in. Łukasz Perłowski, Dawid Murek, Ivan Borovnjak, Danaił Miluszew, Michał Ruciak, Maciej Zajder, Marcin Wika i Bratojew. Początek zespół prowadzony przez trenera Milana Simojlovicia ma jednak fatalny. Wprawdzie zagrał już z mistrzem i wicemistrzem Polski, ale zmierzył się także z AZS Politechniką Warszawską. Wszystkie te mecze, u siebie, przegrał 0:3.

Dzisiaj też szanse na sukces ma znikome, bo PGE Skra jest jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa Polski. Co ciekawe, Espadon też złożył propozycję transferu Bartoszowi Kurkowi, ale zanim sprawa wyszła na jaw to zawodnik już odmówił, a kilka dni później związał się z PGE Skrą. Na razie lider reprezentacji Polski jeszcze nie wystąpił w tym sezonie, bo mecz z Asseco Resovią Rzeszów obejrzał z kwadratu dla rezerwowych, ale niebawem ma się to już zmienić. Prawdopodobnie jednak w Szczecinie znów będzie tylko pełnił rolę rezerwowego. Siatkarz nadrabia zaległości treningowe oraz bierze udział w spotkaniach z jednym z najbardziej znanych psychologów sportowych w Polsce, współpracującego w chwili największych sukcesów z Adamem Małyszem.

- Poprzedni sezon pokazał, że to nie mecze na szczycie są decydujące. Ważne, żeby się nigdzie po drodze nie potknąć - mówi środkowy PGE Skry Karol Kłos. Dokładnie taki cel bełchatowianie będą mieli dzisiaj, bo jeśli zagrają na swoim normalnym poziomie to nie powinni mieć problemów ze zwycięstwem.

Mecz Espadon - PGE Skra pokaże od godz. 19 telewizja Polsat Sport.

4. KOLEJKA PLUSLIGI
Czwartek
: Espadon Szczecin - PGE Skra Bełchatów (19, Polsat Sport). Piątek: Effector Kielce - Jastrzębski Węgiel (18), Asseco Resovia Rzeszów - Lotos Trefl Gdańsk (20.15, Polsat Sport). Sobota: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin (14.45, Polsat Sport), AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZS Olsztyn (15), MKS Będzin - Czarni Radom (17), BBTS Bielsko-Biała - GKS Katowice (18). Niedziela: AZS Częstochowa - Łuczniczka Bydgoszcz (17)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki