Piaskownica? Nam się nie opłaca

W bloku przy ul. Uniwersyteckiej 22/30 na piaskownicy pojawił się napis "piasek gospodarczy". - Tablicę postawiliśmy w maju dla bezpieczeństwa dzieci, po tym, jak jedna z matek starała się tam urządzić piaskownicę - mówi Henryk Sobieszek, dyrektor administracji "Ogrody Sukiennicze". Jak podkreśla prezes, na żadnej z 90 zarządzanych przez niego posesji nie ma piaskownicy. - Bo są za drogie - tłumaczy.

Podobnie postępują inni administratorzy. Na podwórku przy ul. Rewolucji 77 zamiast piaskownicy jest góra piasku. - Jeszcze kilkanaście lat temu bawiły się tu moje dzieci, ale niedawno nawieziono tu piachu na budowę. I tak już zostało - wspomina jedna z lokatorek. Przypadków zamkniętych w ostatnich latach piaskownic jest więcej, m.in. na Widzewie-Wschodzie i Teofilowie.

Zarządzający osiedlem Sienkiewiczowskim na Olechowie myślą z kolei o... zmniejszeniu piaskownic. - Są w kształcie litery L. Aż się prosi, żeby je trochę ściąć - mówi Małgorzata Furtak, kierowniczka administracji osiedla. - Za zaoszczędzone pieniądze kupimy więcej urządzeń na place zabaw.
Obowiązek wymiany piasku raz do roku i ogrodzenia piaskownic wprowadził w 2009 r. regulamin czystości miasta Łodzi. Nakłada on na administracje obowiązek ogrodzenia piaskownicy, wymiany piasku przynajmniej raz do roku w kwietniu lub w maju, a także za każdym razem, gdy zostanie on zanieczyszczony odchodami zwierząt.

Jak podkreśla Ewa Krawczyk, rzeczniczka powiatowej stacji sanepidu w Łodzi stawianie tabliczek z hasłem "piasek gospodarczy" nie jest potrzebne, bo w rozumieniu przepisów nieogrodzona piaskownica piaskownicą nie jest. - Nie ma natomiast przepisu, który mówiłby, że na danym terenie ma być określona liczba piaskownic - dodaje Ewa Krawczyk.

Co roku po wymianie piasku place zabaw i piaskownice kontroluje łódzka straż miejska. W tym roku strażnicy sprawdzili 144 piaskownice. Do 20 mieli zastrzeżenia.

Tymczasem zabawa w brudnym piasku może być dla dzieci groźna. Mogą zarazić się np. tasiemcem psim. - Zdarza się to rzadko, ale wągry tasiemca, które rozrastają się w mózgu lub na wątrobie są trudne do usunięcia - podkreśla Paweł Wika, lekarz rodzinny z Łodzi. - W piaskownicy łatwiej natomiast zarazić się glistą ludzką.

Tymczasem likwidacją, choć w mniejszym zakresie, zagrożone są też place zabaw. Tak jest m.in. na Chojnach przy ul. Trębackiej 88, gdzie stojące na terenie miejskim zniszczone urządzenia zostały ogrodzone i zamknięte. Rodzice chcieliby wyremontowania placu zabaw, ale magistrat nie jest tym zainteresowany.

Według raportu straży miejskiej stan placów zabaw jest nieco lepszy niż przed rokiem. Ale i tak na 280 skontrolowanych placów 12 posiada wyposażenie, które stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia bawiących się nanich dzieci, 36 ma niekompletne ogrodzenie, 11 zły stan sanitarno-porządkowy, a w 14 naprawa urządzeń stworzyła zagrożenie dla dzieci.