Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piątkowski pokazał, jak wykorzystać Platformę

Maciej Kałach
Komputery mają na dobre zagościć w szkołach
Komputery mają na dobre zagościć w szkołach Paweł Miecznik
Według magistratu nadchodzi, koniec z ćwiczeniami na czarno-białych kserówkach i dominacji kredowych tablic. Nauczyciel przygotuje się do lekcji korzystając z zasobów internetu, a uczeń będzie z nim konsultował zadania na czacie. We wtorek Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi, zaprezentował w Szkole Podstawowej nr 111, możliwości Łódzkiej Platformy Edukacyjnej.

Platforma to część internetowej rewolucji w łódzkich szkołach, kosztującej 40 mln zł (30 mln to środki unijne, reszta jest wkładem miasta). 80 szkół zyskało już wielopasmowy dostęp do internetu, posiada bowiem "końcówki" światłowodu, którego 100 km położono pod powierzchnią Łodzi. Ponad milion zł pochłonęła budowa Łódzkiej Platformy Edukacyjnej - czyli witryny internetowej mającej służyć 7 tys. nauczycielom oraz 70 tys. uczniów w całym mieście, nawet w tych 280 placówkach, gdzie internet ze światłowodu nie dotarł i jest wolniejszy.

Strona Łódzkiej Platformy Edukacyjnej zawiera 9 tys. "zasobów" - czyli filmów, wykresów czy ilustracji, zgodnych z nową podstawą programową. Każdy nauczyciel może stworzyć z tych treści własną prezentację według własnego scenariusza lekcji, może też skorzystać z gotowych planów.

Na poniedziałkowej konferencji Piątkowski wyświetlił dziennikarzom na interaktywnej tablicy film o chemicznych rekcjach, była też prezentacja o Polsce pierwszych Piastów. Dla nauczycieli, którzy boją się komputera, magistrat przewidział szkolenia. Każdy belfer i uczeń w Łodzi ma dostać swoje hasło do końca kwietnia.

Korzystanie z Łódzkiej Platformy Edukacyjnej najlepiej sprawdzi się w salach, wyposażonych, nie tylko w laptopy czy komputery stacjonarne, ale również w interaktywne tablice - zamiast kredowych. Wtedy uczniowie nie patrzą tylko w swoje małe ekrany, ale przyglądają się nauczycielowi tłumaczącemu materiał na urządzeniu dla całej klasy. Jednak póki co, sal z interaktywnymi tablicami brakuje, mają je placówki z rządowego programu "Radosna Szkoła" lub te, które zainwestowały własne środki.

Urzędnicy przekonywali, że Łódzka Platforma Edukacyjna to świetny sposób na kontakt nauczyciela z uczniem chorym - i przekazywania mu materiałów realizowanych przez klasę ze wskazówkami, jak go interpretować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki