Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piątkowski pyta Czarnka, czy będzie więcej studentów we władzach prywatnych szkół wyższych. Chodzi o miejsca w senatach tych uczelni

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Poseł Krzysztof Piątkowski
Poseł Krzysztof Piątkowski Biuro Poselskie Krzysztofa Piątkowskiego
Parlament Studentów RP domaga się, aby studiujący byli silniej reprezentowani we władzach uczelni prywatnych, a precyzując – w ich senatach. W tej samej sprawie do Przemysława Czarnka, ministra edukacji i nauki, napisał Krzysztof Piątkowski, poseł Koalicji Obywatelskiej z Łodzi.

Parlament Studentów RP, czyli ich ustawowa reprezentacja, złożona z delegatów polskich uczelni, domaga się zmiany w aktualnie obowiązującym Prawie o Szkolnictwie Wyższym. Miałaby ona polegać na zagwarantowaniu odpowiedniej reprezentacji studentów w senatach uczelni prywatnych. Uchwały senatów to najważniejsze źródło przepisów wewnętrznych w szkołach wyższych. Często dotyczą one studentów – dla przykładu: podziału pieniędzy na ich stypendia.

Przemysław Czarnek zapytany przez Krzysztofa Piątkowskiego o senaty uczelni niepublicznych

O postulat Parlamentu Studentów RP dopytuje się Przemysława Czarnka w poselskiej interpelacji Krzysztof Piątkowski.

„Obowiązujące przepisy (…) nie określają składu senatu uczelni niepublicznych, tym samym nie dając gwarancji powoływania do niego przedstawicieli studentów i doktorantów. Obecnie taki wymóg dotyczy jedynie uczelni publicznych” – zauważa Krzysztof Piątkowski.

Na koniec marcowej interpelacji łódzki poseł dopytuje „jak resort ocenia postulat samorządu studentów w tym zakresie i czy planuje się do niego przychylić”. W piątek (19 marca) z zawartości witryny internetowej Sejmu wynikało, że odpowiedź ministerstwa jeszcze nie nadeszła.

Ile miejsc mają studenci w senatach uczelni z Łodzi?

W piątek porównaliśmy składy senatów Uniwersytetu Łódzkiego – czyli największej z publicznych szkół wyższych regionu – z dwiema największymi uczelniami prywatnymi z siedzibą w naszym województwie.

Statut UŁ mówi o co najmniej 20 proc. senatorów wybranych z grupy studentów (wliczając w nią doktorantów). Zapis w tym statucie jest kopią wymagania stawianego uczelni publicznej przez Prawo o Szkolnictwie Wyższym (obecnie na 78 senatorów UŁ studentów jest 16 – w tym jeden to doktorant).

Ale takiego wymagania nie ma obecnie wobec wyższych szkół prywatnych. I tak statut Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi daje studentom tylko 10 proc. miejsc w jej senacie.

Z kolei łódzka Społeczna Akademia Nauk wybiera tylko 3 senatorów studenckich, co w jej przypadku także jest dalekie od 20-procentowego minimum, znanego z uczelni publicznych.

Zobacz również

Horoskop marzec 2021: Dla kogo wiosna będzie szczęśliwa?

Pijemy, bo mamy już dość pandemii i pracy zdalnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki