Straciła też na ostrości sprawa wystawienia na front ataków Anny Grodzkiej, którą Nowicka namawiała do kandydowania na funkcję wicemarszałkini. Na placu boju została skrzywdzona i po chamsku atakowana kobieta. I to przez samego szefa trzeciej partii w parlamencie. Taki wizerunek Nowicka zawdzięcza w dużej mierze Palikotowi. Ma zatem dopiero teraz swoje "pięć minut", które mogą się bardzo rozciągnąć w czasie, kiedy wesprą ją środowiska kobiece. A zrobią to przecież na pewno. Wyluzowana, z błyskiem w oku Wanda Nowicka sugeruje obecnie, jak bogate ma plany polityczne.
Myślę, że Palikot już o tym wie i czuje się pewnie tak zagrożony, jak męscy bohaterowie filmu "Seksmisja". Niech teraz żałuje, że wdał się w walkę ze środowiskiem, które go wkrótce przechytrzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?