Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgnacja lilii

Andrzej Gębarowski
Lilie należą do najwyżej cenionych roślin ozdobnych. Są fascynaci, którzy tworzą całe kolekcje tych wspaniałych kwiatów o różnorodnych kształtach - trąbkowych, turbanowych, miseczkowatych, kielichowych, osadzonych po kilka lub kilkanaście na pędzie, dumnie wzniesionych lub wdzięcznie zwisających.

Skala barw kwiatów lilii też jest olbrzymia, począwszy od czystej bieli, przez róż i czerwień, po odcienie żółtego, pomarańczowego, brązowego, a nawet lawendowego i zielonkawego. Dodatkowo kwiaty mogą być jednobarwne i różnokolorowe, w plamki, kreski itp.

Trzy znakomite grupy

Spośród wielu wyhodowanych przez wieki grup i odmian lilii na szczególną uwagę zasługują mieszańce azjatyckie, trąbkowe i orientalne.

Mieszańce azjatyckie obejmujące odmiany, które nadają się do uprawy zarówno w gruncie i pod osłonami. Są wytrzymałe na mrozy i mało wymagające. To właśnie do tej grupy zalicza się popularną w naszych ogrodach lilię tygrysią - Lilium tigrinum, która wyrasta na wysokość 120-150 cm, ma pomarańczowe, nakrapiane kwiaty, które tworzą grona.
Mieszańce trąbkowe to jedne z najpiękniejszych lilii, wśród których jest tak znana piękność jak Lilium regale - lilia królewska o pachnących kwiatach. Są to wysokie rośliny, które mogą osiągnąć nawet 2 metry wysokości. Są raczej odporne na mróz, choć zaleca się okrycie ich torfem bądź liśćmi.

Mieszańce orientalne to - zdaniem większości ogrodników - najpiękniejsze z lilii, najbardziej wyrafinowane pod względem kolorystycznym, jednak i najbardziej wymagające pod względem warunków uprawy. Ich cebule trzeba więc wykopywać, o czym dalej.

Dosadzanie lilii

Ponieważ jak to się zwykle dzieje co roku, niektóre cebule lilii nie przetrwały minionej zimy (co zresztą okazuje się dopiero teraz, gdy wychodzą z ziemi pędy) - warto zastanowić się nad dosadzeniem tych pięknych kwiatów na przełomie września i października. Można też nie czekać tak długo i wysadzić je w tych dniach, choć jest na to trochę za późno - posłuży to zwłaszcza odmianom bardzo późno kwitnącym, a więc we wrześniu.

W rzeczywistości wiosenne wysadzanie dotyczy większej grupy lilii, gdyż obejmuje także gatunki i odmiany bardziej wrażliwe na mrozy. Takie odmiany - do których zaliczają się m.in. efektowne lilie z grupy orientalnych - w październiku powinno się wykopać, by na przełomie marca i kwietnia (o ile zima będzie w miarę normalna, nie tak długa jak ostatnia) ponownie wysadzić.

Przechowywanie cebul

Przed posadzeniem cebul, wymagane jest ich zaprawienie preparatem na odkażanie. Jest to bardzo ważne, ponieważ lilie mogą być porażane przez wiele chorób, np. mozaikę, plamistość, skręcanie pędów liści, szarą pleśń i zgniliznę cebul.

Zanim przystąpimy do sadzenia lilii, należy starannie przygotować miejsce: odchwaścić i spulchnić, a następnie wymieszać glebę z dojrzałym kompostem na głębokość około 40 cm. Cebule sadzi się na głębokość równą ich trzykrotnej wysokości, czyli około 10-15 cm.

Jedynie popularną niegdyś lilię białą (Lilium candidum) sadzi się wyjątkowo w sierpniu i na taką głębokość, aby grubość warstwy ziemi nie przekraczała 5 cm.

O liliach mówi się, że nigdy nie odpoczywają - rośliny te nie wchodzą w typowy dla roślin cebulowych stan spoczynku, jak tulipany, narcyzy i mieczyki. Wysuszenie cebuli oznacza zatem niechybną śmierć rośliny. Stąd konieczność zapewnienia takich warunków zimowania cebul, aby zachowały odpowiednią jędrność. Najłatwiej przysypać je torfem lub trocinami i umieścić w pomieszczeniu o temperaturze 2-3 stopni C.

Warunki uprawy

Lilie na ogół uprawia się w oddzielnych kwaterach, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by posadzić ich cebule na rabacie bylinowej jako uzupełnienie wyższego piętra, czy nawet w towarzystwie niskich krzewów ozdobnych. Najniższe spośród lilii, które nie przekraczają wysokości 50 cm, można też zastosować w ogródkach skalnych.

Lilie potrzebują stanowiska dobrze nasłonecznionego lub co najwyżej lekko ocienionego, o ziemi żyznej, przepuszczalnej i przewiewnej, zawsze lekko wilgotnej, ale nigdy zbyt mokrej. Dlatego dobrze jest wybrać miejsce nieco wzniesione - na przykład podwyższoną rabatę oszalowaną borderem - aby woda opadowa mogła łatwo odpływać.

Jeżeli chcemy utworzyć z lilii oddzielną rabatę lub większą grupę, cebule sadzi się co 25-30 cm, zaś bujnie rosnące odmiany (np. lilie trąbkowe) oraz te, które pozostawimy w ziemi na kilka lat i będą mogły się rozrosnąć - nawet co 50 cm.

Większość lilii dobrze rośnie w podłożu lekko kwaśnym o pH 5,5-6,5. Lilia biała i wiele mieszańców lilii azjatyckich lepiej czuje się jednak w glebie o odczynie obojętnym.

Lilie można też uprawiać w doniczkach, szczególnie niskie odmiany mieszańców azjatyckich i orientalnych. Muszą być jednak głębokie na 30-40 cm, gdyż większość cebul sadzi się na głębokości kilkunastu centymetrów, a pod cebulą powinna być jeszcze warstwa ziemi i drenażu.

Aby zachować odpowiednią wilgotność gleby w doniczce, warto do ziemi ogrodniczej dodać jedną czwartą objętości gliny i pamiętać o systematycznym podlewaniu.

Jedna z najstarszych odmian lilii

Lilia biała (Lilium candidum), zwana też lilią św. Antoniego lub św. Józefa, już od wieków średnich gości w naszych ogrodach. Pochodzi ze wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Jest to okazała bylina, sięgająca 150 cm wysokości. Od czasów starożytnych stanowi symbol niewinności.

Jej cebula jest łuskowata, o żółtawej barwie i szerokojajowatym kształcie. Liście lilii białej są na ogół wąskolancetowate. Łodygę ma sztywną, wzniesioną i u wierzchołka zwieńczoną licznymi dużymi kwiatami, skupionymi w luźne grona.
Cebule tej lilii sadzimy zazwyczaj w pierwszej połowie sierpnia. W jej przypadku robimy odstępstwo od ogólnej zasady sadzenia cebul na głębokość trzykrotnej wysokości i umieszczamy je w glebie tak, żeby były przykryte tylko cienką warstwą (2-5 cm) gruntu. Wkrótce wyrasta rozeta przyziemnych liści, zimująca następnie pod śniegiem.

Lilia biała nie wymaga specjalnej pielęgnacji. Warto jednak wyściółkować jej otoczenie, a w razie gleby słabszej, zasilić wiosną nawozem wieloskładnikowym lub saletrą wapniową.
W minionym wieku świeżych, zmiażdżonych liści i płatków kwiatowych lilii białej używano do sporządzania okładów na drobne zranienia, stłuczenia, otarcia naskórka i obrzęki spowodowane urazami.

Ze świeżych płatków kwiatowych (zmieszanych z wodą w stosunku 1:8) przyrządzano tak zwaną wodę liliową, którą uzyskiwano w wyniku destylacji owej mieszanki. Woda liliowa służyła do pielęgnowania skóry twarzy - oczyszczała ją z krost, wyprysków i różnych drobnych skaz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki