Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki protestowały w Łodzi [ZDJĘCIA]

Alicja Zboińska
Wręczeniem petycji na ręce wicewojewody łódzkiego Pawła Bejdy skończyła się piątkowa pikieta pielęgniarek i położnych, którą zorganizował łódzki oddział Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

- Nie zgadzamy się na gorsze warunki leczenia, trudniejszy dostęp do świadczeń i wyzysk pracowników służby zdrowia - przemowa Zdzisława Bujasa, przewodniczącego Związku Pielęgniarek i Położnych w Łodzi wywołała aplauz wśród uczestników pikiety. Ponad sto wzburzonych osób przyszło w południe przed Łódzki Urząd Wojewódzki. Podobne akcje odbyły się we wszystkich województwach.

- Od 21 lat pracuję jako pielęgniarka, w tak trudnej sytuacji jeszcze nie byłam - mówi Beata Karczewska-Szuflińska z oddziału neurochirurgii w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. - Praca jest bardzo ciężka, oddział składa się z 37 łóżek, a na zmianie są dwie pielęgniarki. Zarobki przy tak długim stażu pracy wynoszą 2-2,4 tys. zł miesięcznie.

Zdaniem Agnieszki Kałużnej, przewodniczącej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Łodzi personelowi należy się większa ochrona.

- Pielęgniarki mają pracować do 67. roku życia, nikt nie bierze pod uwagę tego, że nie jesteśmy maszynami i się zużywamy - zaznacza Agnieszka Kałużna. - Mamy coraz większe problemy z uzyskaniem specjalizacji, ich wybór jest ograniczony. Można było wybierać spośród 19 dziedzin, a ma ich ich pozostać tylko 9. Nikt nas o niczym nie informuje.

Według Jolanty Korbickiej, wiceprzewodniczącej łódzkiego oddziału związku, jeden z większych problemów to brak norm zatrudnienia, czyli różny wymiar czasu pracy.

- Na oddziałach jest zbyt mało pielęgniarek, te, które zostały, muszą wykonać dodatkową pacę - mówi Korbicka. - Braki kadrowe łata się osobami przyjmowanymi na kontrakty, umowy-zlecenie, a tak być nie powinno. Cierpią na tym chorzy.

Uczestnicy protestu złożyli petycję na ręce Pawła Bejdy, wicewojewody łódzkiego. W październiku protesty przeniosą się do Warszawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki