Sąd Okręgowy w kwietniu ubiegłego roku orzekł, że oskarżone naruszyły obowiązujące przepisy, ale działały z nieświadomością, która wynikała z opinii radcy prawnego. Sąd nie zgodził się z zarzutem prokuratury, że pielęgniarki za późno powiadomiły dyrekcję szpitala o proteście.
- W końcu możemy odetchnąć z ulgą i spróbować o całej sprawie zapomnieć - mówi Małgorzata Hirzewska, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych w szpitalu im. Barlickiego. - Przez cały ten czas wiedziałyśmy, że jesteśmy niewinne, ponieważ organizując strajk byłyśmy przeświadczone o tym, że dopełniłyśmy wszelkiej staranności. Teraz w końcu będziemy mogły spokojnie pracować.
Pielęgniarki, zwolnione w 2008 roku, wróciły do pracy w szpitalu im. Barlickiego w lutym tego roku. Sąd Pracy w Łodzi zdecydował, że ich zwolnienie było bezpodstawne i nakazał przywrócenie pań na poprzednie stanowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?