Z kont rządowych przelano w końcu 616,2 mln zł na wypłaty dodatków węglowych dla mieszkańców województwa łodzkiego. Wojewoda zapewnia, że tymi pieniędzmi dysponują już samorządy, które są odpowiedzialne na finalizowanie wypłat.

Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński od tygodnia jest pod silnym ostrzałem łódzkich radnych Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy. Radni zwracali uwagę, że miasto Łódź pierwsze wypłaty powinno realizować już 14 września.

[cyt] - Mamy złożonych 15,5 tysiąca wniosków dotyczących dofinansowania na ogrzewanie - mówił niedawno Damian Raczkowski, łódzki radny KO. - Już powinniśmy zacząć wydawać, przekazywać łodzianom pieniądze z tego projektu rządowego, przypomnę, na wysokość 226 milionów złotych. Natomiast my tych pieniędzy nie mamy, a powinniśmy pierwsze przelewy dokonywać, żeby w ogóle mieszkańcy mieli możliwość do zimy jeszcze dwa miesiące zakupić sobie węgiel, który przecież ciągle drożeje.[/cyt]

Z kolei Sebastian Bulak, radny PiS, sugerował, że łódzki magistrat i tak nie jest gotów na wypłaty. Jak wspomniał, interweniował w sprawie łodzianki, której miejscy urzędnicy wniosek o dodatek węglowy załatwili odmownie, powodem zaś było "niewłaściwe" źródło ogrzewania mieszkanie w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Tymczasem budynek ten należy do zasobów miejskich, zgłoszenia do CEEB dokonywał zatem... Zarząd Lokali Miejskich. Łodziance przyznano dodatek węglowy dopiero po odwołaniu, bo pomyłka leżała ewidentnie po stronie urzędników. Radny Bulak podejrzewa, że takich przypadków jest więcej.

W końcu w środę wieczorem (21 września) wojewoda poinformował, że pieniądze na dodatki węglowe trafiły na konto Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.

[cyt]- Pieniądze jeszcze dziś zostaną przelane do gmin, więc już wkrótce trafią do beneficjentów - informuje wojewoda Tobiasz Bocheński. - Tempo wypłaty dla wnioskodawców zależy obecnie od służb finansowych poszczególnych gmin województwa łódzkiego. - Zgodnie z ustalonym harmonogramem przekazaliśmy jako urząd wojewódzki zapotrzebowanie w kwocie 616,2 mln zł. Weszła w życie nowelizacja przewidująca więcej czasu na rozpatrzenie wniosków przez gminy oraz uszczelniająca system wypłat, by wykluczyć nadużycia do których niestety dochodziło.[/cyt