W ubiegłym roku wszystkie tancerki występujące w nagraniu nosiły przynajmniej bieliznę bądź kamera nie pokazywała ich najbardziej kuszących walorów. Teraz klub go-go poszedł prawie na całość. I nie wszystkich to cieszy.
- Bywa, że po godz. 22 czekam na tramwaj na przystanku MPK u zbiegu ul. Zachodniej z Legionów - opowiada nasza Czytelniczka. - Oprócz dorosłych zdarzają się również uczniowie wracający z rodzicami z późnych zakupów z Manufaktury lub z kina. Czy naprawdę powinni oglądać gołe kobiece piersi - pyta zbulwersowana łodzianka.
Sprawdziliśmy, jak wygląda reklama. Rzeczywiście, pod jej koniec tancerka może podnieść temperaturę zabłąkanemu w mieście gimnazjaliście. - Dzwoniłam w tej sprawie do Urzędu Miasta Łodzi, jego pracownicy potwierdzili, że przyjęli też inne zgłoszenia, ale nic nie mogą zrobić, bo kamienica ma prywatnego właściciela - opowiada Czytelniczka.
Ale po naszym zapytaniu w sprawie biustu Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydent Łodzi, poinformował, że reklamie przyjrzy się biuro prawne UMŁ. - Może jednak zaniepokojona łodzianka powinna zawiadomić policję lub prokuraturę - zasugerował Masłowski.
Według Joanny Kąckiej, rzeczniczki Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, sprawa nie jest jednoznaczna. - Jeśli ktoś czuje się oburzony, myślę, że powinien zgłosić sprawę do prokuratury. Może ona podjąć już na wstępnym etapie decyzję co do kwalifikacji, jednocześnie zalecając wszczęcie postępowania lub wydając postanowienie o odmowie - wyjaśnia Joanna Kącka.
Według policjantów, być może, w przypadku biustu z ul. Zachodniej zastosowanie znalazłby przepis z kodeksu wykroczeń o "nieobyczajnym ogłoszeniu". Kodeks za to wykroczenie przewiduje m.in. grzywnę do 1500 zł.
Jak dotąd, nie udało nam się dowiedzieć, co właściciele klubu sądzą o oburzeniu pasażerów z pobliskiego przystanku i czy zamierzają odziać piersi tancerki z ekranu. Już w ubiegłym tygodniu prosiliśmy o odpowiedzi telefonicznie oraz, dwukrotnie, mejlem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?