Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy bank komórek jajowych w Łodzi

Joanna Barczykowska
W Łodzi od lat działają dwa banki nasienia. Chętnych nie brakuje
W Łodzi od lat działają dwa banki nasienia. Chętnych nie brakuje
W Łodzi każdego miesiąca kilkadziesiąt osób oddaje krew, kilka decyduje się na wpisanie do banku szpiku kostnego, nieliczni oddają narządy, by pomóc przeżyć innym. Teraz oddać będzie można także komórki jajowe, by dać życie kolejnym.

Klinika Salve Medica tworzy w Łodzi pierwszy w Polsce bank komórek jajowych. Dzięki niemu kilkadziesiąt par w województwie będzie mogło spełnić swoje marzenia o potomstwie.

A chętnych nie brakuje. - Bank komórek jajowych to szansa dla kobiet, którym z powodu wieku wygasła czynność jajników. Mamy wiele pacjentek powyżej 30 roku życia, które nigdy już nie zajdą w ciążę w sposób naturalny. Jest wiele pacjentek, które przeszły leczenie onkologiczne, np. chemioterapię czy radioterapię. Żyją, ale nie mogą mieć dzieci. Wiele pań zgłasza się do nas po przebytych operacjach ginekologicznych. Chętnych na taki dar nie brakuje - mówi dr Sławomir Sobkiewicz, kierownik Kliniki Salve Medica.

Szansa na urodzenie dziecka

W kolejce czeka m.in. 23 letnia Ola. Łodzianka kilka lat temu wyszła za mąż i bardzo chciałaby mieć dziecko. Niestety, chemioterapia przebyta w dzieciństwie pozbawiła ją tej możliwości. Jedyną szansą jest dla niej komórka jajowa podarowana przez inną kobietę.

Problem z poczęciem ma już 15 proc. par w Łódzkiem. Jednym pomaga terapia hormonalna, inni korzystają z metody in vitro, wspomagają się bankami nasienia. Część par, w których kobiety nie mogą mieć dzieci z powodu dysfunkcji jajników, nie mogła liczyć praktycznie na żadną pomoc.

- Bardzo długo pracowaliśmy nad stworzeniem banku. W ciągu ostatnich trzech lat zrobiliśmy też kilkanaście zabiegów pobrania komórek jajowych od sióstr lub przyjaciółek kobiet, które same nie mają już komórek jajowych. Wszystkie zabiegi zakończyły się powodzeniem, a pary dzięki temu mogą się cieszyć swoim potomstwem. - mówi dr Sobkiewicz.

Mimo że w Polsce brakuje uregulowań prawnych dotyczących dawstwa komórek jajowych, dawstwo nasienia i komórek jajowych jest zgodne z dyrektywami Komisji Europejskiej. Właśnie na prawo unijne powołują się łódzcy lekarze.

4 tys. zł za komórki jajowe

Klinika ma nadzieję, że mieszkanki Łodzi i okolic wykażą zainteresowanie i będą chciały ofiarować swoje komórki jajowe innym kobietom. Oczywiście nie za darmo. Klinika oferuje rekompensatę w wysokości czterech tysięcy złotych. Pieniądze wypłacane są za czas poświęcony na konsultacje, branie leków i zabieg. Ile trwa cały proces?

- Cała procedura trwa około półtora miesiąca. Najpierw dawczyni zgłasza się do nas. My robimy badania hormonalne i genetyczne, czy dawczyni nie jest obciążona żadnymi chorobami. Potem przez 12 dni pacjentka przyjmuje leki hormonalne, które mają pobudzić pracę jajników. Sam zabieg trwa kilkadziesiąt minut i jest bardzo bezpieczny - mówi dr Sobkiewicz.

Ile razy można oddać komórki jajowe? - Nie więcej niż sześć razy. W Polsce przyjęliśmy taką zasadę zarówno odnośnie dawstwa nasienia, jak i komórek.

Kto może być dawcą?

Każda zdrowa kobieta pomiędzy 22 a 34 rokiem życia. Dawczyni nie może mieć nałogów, chorób przewlekłych w rodzinie, np. cukrzycy czy nadciśnienia tętniczego. Lekarze przeprowadzają też badania w kierunku HIV i żółtaczki.

CZYTAJ TEŻ:
W Łodzi chudną pacjenci z Hongkongu i Malezji
Szpital Matki Polki otrzymał nowy sprzęt [ZDJĘCIA]

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki