Pierwszy klaps na planie łódzkiego serialu

Na planie obok Kuby Wesołowskiego, odtwórcy głównej roli policjanta Marka Bromskiego, pojawili się Ireneusz Czop, aktor Teatru im. S. Jaracza w Łodzi (zagra w serialu policjanta Ryszarda Puchałę) i jego sceniczny kolega Marcin Łuczak. Przed kamerą stanął też absolwent łódzkiej "filmówki" Gracjan Kielar, od niedawna aktor Teatru Nowego w Łodzi.

- W czwartek powstało kilka scen do różnych odcinków, co podyktowane jest względami logistycznymi. Praca trwała do późnych godzin popołudniowych. W powstającej pierwszej serii "Komisarza Aleksa" zrealizowanych zostanie siedem odcinków - mówi Małgorzata Atafin, koordynator PR przedsięwzięcia. - Ogólnie we wszystkich kręconych odcinkach pojawi się około dwudziestu aktorów związanych z Łodzią.

Choć twórcy serialu na razie nie chcą zdradzić lokalizacji, jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, pierwsze zdjęcia kręcone były m.in. na jednym z łódzkich wysypisk śmieci.

- Ale nie tylko - mówi Ireneusz Czop, który w serialu gra jednego z trzech głównych bohaterów filmu. - Jesteśmy w ferworze pracy. Te pierwsze dni służą zawiązywaniu więzi między członkami ekipy, złapaniu byka za rogi. W czwartek kręciliśmy między innymi sceny przesłuchania. W jeszcze innej scenie przekonywałem młodocianego przestępcę, którego ojciec ucieka z więzienia. Zadaniem Puchały jest wpłynąć na niego i nakłonić do współpracy.

Młodocianego rzezimieszka gra Marcin Łuczak. Obaj aktorzy "Jaracza" doskonale znani są łódzkiej publiczności. Natomiast Gracjan Kielar w minionym sezonie wystąpił w "Nowym" w spektaklu "Mord" w reż. Norberta Rakowskiego. Uczestniczył też w przedsięwzięciu teatru ruchu "Carnaval". Wcześniej zagrał w kilku spektaklach Teatru Małego w Manufakturze.

W zdjęciach uczestniczył wczoraj również Kuba Wesołowski, filmowy Marek Bromski, główna postać serialu, właściciela psa Aleksa. Jedyną policjantką w trzyosobowym teamie funkcjonariuszy będzie Magdalena Walach.