W sobotę hokeiści TME ŁKH przegrali w Tychach z MOSM 1:2 (0:1, 0:1, 1:0) i w niedzielę w Katowicach z Naprzodem Janów, ale po dogrywce 4:5 (1:1, 1:3, 2:0).
W sobotnim meczu gola strzelił Kirył Kasianczuk. Na "Jantorze" z kolei ŁKH prowadził po bramce Mateusza Kubiaka, w drugiej tercji na 2:2 wyrównał Mikita Antanowycz. Gospodarze prowadzili do 57 minuty 4:2, ale Władimir Pietrowski i Iwan Cyran zdołali wyrównać. W trzeciej minucie dogrywki Naprzód zdobył jednak piątą bramkę i wygrał za dwa punkty, trzeci oddając rywalom z Łodzi.
Prowadzący w tabeli zespół Sokołów Toruń wygrał z Zagłębiem Sosnowiec 4:2, ale przegrał z SMS Katowice 1:2. W tej sytuacji nowym liderem została Polonia Bytom, która wygrała dwa mecze z GKS Jastrzębie w jednakowym stosunku 11:3. Czołówka tabeli: 1. Polonia - 15 punktów, 2. Sokoły - 15, 3. SMS Katowice - 14. ŁKH jest na trzynastym miejscu, wyprzedzając tylko rezerwy GKS Jastrzębie. Dodajmy, że bardzo źle rozpoczął sezon także pierwszy zespół GKS Jastrzębie, który po czterech kolejnych porażkach też jest ostatni w tabeli ekstraklasy.
Następne mecze ŁKH planowane są na 1 i 2 października - z SMS Katowice i Zagłębiem w Łodzi - kończy red. Wojciech Filipiak.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?