Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies pogryzł dziecko w Piotrkowie Trybunalskim. Sprawę umorzono

Aleksandra Tyczyńska
Aleksandra Tyczyńska
Paweł Relikowski
Sąd zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania wobec mężczyzny oskarżonego o nieumyślne narażenie dziecka na atak psa

Sąd Okręgowy w Piotrkowie utrzymał w mocy decyzję sądu pierwszej instancji o warunkowym umorzeniu postępowania karnego wobec mężczyzny, oskarżonego o nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu przez nieprawidłowe trzymanie psa na uwięzi. Sąd uznał, że oskarżonemu można zarzucić jedynie niedbalstwo, a nie jest to czyn zasługujący na karę.

Pies zaatakował dziecko. 4-letnia dziewczynka ma rany szyi, rączek i nóg

Do pogryzienia trzyletniej wówczas dziewczynki doszło w marcu 2014 r. w gminie Łęki Szlacheckie. Na dziecko rzucił się pies sąsiadów - mieszaniec owczarka niemieckiego. Dziewczynka z pogryzieniami głowy i twarzy spędziła w szpitalu sześć dni.

Ukarania właściciela psa za jego nieprawidłowe trzymanie na uwięzi domagał się prokurator i rodzice dziecka, występujący w charakterze oskarżycieli posiłkowych. Jednak Sąd Rejonowy w Piotrkowie zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania.

Dziewczyna pogłaskała psa przy jego właścicielu. Zwierzę pogryzło jej twarz

Sąd rozpatrujący apelację wytknął przy tym policjantom prowadzącym dochodzenie kompletny brak profesjonalizmu, uniemożliwiający w efekcie stwierdzenie tego, w jakim stanie była obroża, z której zerwał się pies. Właściciel twierdził, że pochodziła ze sklepu, niektórzy świadkowie, że była to jakaś „samoróbka”. Policjanci jednak nie przeprowadzili oględzin miejsca, gdzie pies był trzymany, nie wykonali dokumentacji fotograficznej, a nawet nie zabezpieczyli obroży jako dowodu rzeczowego.

Dramat czteroletniej dziewczynki pogryzionej przez psa. Mała Wiktoria do dziś boi się zwierząt

Wobec tego, że przez braki w materiale dowodowym nie można było rozstrzygnąć wątpliwości, sąd przyjął, że oskarżony był przekonany, iż dzieciom ze strony przypiętego do łańcucha psa nic nie grozi i można mu jedynie zarzucić najlżejszą formę nieumyślności w postaci niedbalstwa.

Zobacz też:

Agresywny pies pogryzł 4 osoby na poznańskiej ulicy. Pijany właściciel spał w domu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki