Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana 51-latka na elektrycznej hulajnodze. Jechała pod prąd w miejscowości Gapinin koło Opoczna. Miała 2,5 promila

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Kompletnie pijana 51-latka jechała elektryczną hulajnogą jezdnią pod prąd w Gapininie ( powiat opoczyński). Kobieta wywróciła się na jezdnię i poraniła sobie twarz. Zdaniem policji to cud, że nie stało się coś gorszego.

Wypadek na hulajnodze. Pijana jechała elektryczną hulajnogą

O wielkim szczęściu może mówić 51 letnia mieszkanka powiatu opoczyńskiego, która mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie upadła na jezdnię podczas jazdy na elektrycznej hulajnodze.

Zdarzenie miało miejsce 21 września 2020 roku w miejscowości Gapinin. Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce ustalili, że 51 latka, nie dość, że była pijana, to dodatkowo poruszała się niewłaściwą stroną drogi, za co została ukarana mandatem karnym. Kobieta w wyniku upadku doznała niezagrażających życiu obrażeń twarzy. Policja przypomina, że użytkownicy hulajnóg nie powinni korzystać z jezdni.

-W obecnym stanie prawnym hulajnogi elektryczne nie spełniają przesłanek żadnej kodeksowej kategorii pojazdu, zatem ich użytkownicy są traktowani jako piesi. Zatem miejscem, po którym mogą się przemieszczać użytkownicy hulajnóg jest chodnik lub droga dla pieszych - podkreśla asp.szt. Barbara Stępień z opoczyńskiej policji. - W razie poruszania się po poboczu lub drodze obowiązkowo należy trzymać się lewej strony, tak żeby widzieć nadjeżdżające samochody. Osoby na hulajnogach elektrycznych mają obowiązek jechać jeden za drugim. Aby dostać się na drugą stronę jezdni, z elektrycznej hulajnogi powinno się zejść i przeprowadzić ją -dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki