To jednak nie koniec tej historii. Okazało się, że w autobusie jedzie opiekun dzieci, który także był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. 63-latek odpowie za podjęcie pracy w stanie nietrzeźwości za co może grozić kara aresztu lub grzywny. Mogą mu także grozić konsekwencje służbowe związane z utratą pracy.
CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Pijany kierowca szkolnej wycieczki do Torunia
Ale okazało się, że nie był to odosobniony przypadek. Kolejnego pijanego kierowcę namierzono dzięki czujności rodziców.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu zatrzymali we wtorek rano kierowcę który miał wieźć autokarem dzieci ze Szkoły Podstawowej w Charłupi Małej na wycieczkę do Torunia. 31-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego miał około 0,60 promila. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

- To miała być rutynowa kontrola stanu technicznego pojazdu przed budynkiem szkoły - mówi rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka. - Policjanci rozpoczęli kontrolę od badania stanu trzeźwości kierowcy i okazało się, że jest on pod wpływem alkoholu. Teraz prowadzone jest postępowanie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu, w kierunku prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

- Około siódmej rano do Torunia miały wyjechać dwa autokary z dziećmi od zerówki do klasy czwartej - mówi pan Paweł, ojciec jednego z dzieci. - Dzień wcześniej zadzwoniłem na policję w Sieradzu do naczelnika drogówki i poinformowałem go o wycieczce. Obiecał, że przyśle patrol policji i słowa dotrzymał. Dodał też, że nic o wycieczce nie wiedział. Jak się potem okazało, kontrola była potrzebna, bo kierowca był pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Jeden z autokarów wyjechał do Torunia zgodnie z harmonogramem, drugi jakieś półtorej godziny później.

- Szkoła zamówiła wycieczkę w jednym z sieradzkich biur turystycznych - wyjaśnia Wanda Bartosińska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Charłupi Małej. - Takie biuro powinno zapewnić wcześniejszą kontrole ze strony policji zarówno pod kątem sprawności autokaru, jak i trzeźwości kierowcy.
CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE