W środę popołudniu tomaszowska policja otrzymała anonimowe zgłoszenie o pijanym kierowcy, który odjechał sprzed sklepu przy ul. Pięknej w Tomaszowie Mazowieckim. Dyżurny policji wysłał w ten rejon patrole.
Policjanci drogówki trafili na poszukiwanego fiata i podjęli próbę zatrzymania go przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Kierujący na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Pirat drogowy chcąc uniknąć zatrzymania wykonywał niebezpieczne manewry - ominął radiowóz, przejechał przez pas zieleni i jadąc chodnikiem próbował wrócić na jezdnię ul. Mazowieckiej.
Policjanci podjęli zdecydowane działania. Wykorzystując moment wolniejszego poruszania się pojazdu, dobiegli do niego. Jeden z funkcjonariuszy otworzył drzwi od strony kierowcy i obezwładnił go. Drugi, od strony pasażera, wyciągnął kluczyk ze stacyjki. Od kierowcy czuć było silną woń alkoholu. Odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Został przewieziony do szpitala celem pobrania próbek krwi.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 39 letni tomaszowianin ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów na okres 4 lat. Na przesłuchanie pijany kierowca poczekał w policyjnym areszcie, gdzie miał czas na wytrzeźwienie.
Przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?