Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany ojciec wiózł syna na egzamin na prawo jazdy. Został zatrzymany za nadmierną prędkość

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Policjanci z Radomska zatrzymali kierującego audi, ponieważ przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko okazało się, że jest nietrzeźwy, a w dodatku wiezie swojego syna na egzamin na prawo jazdy.

Policjanci z wydziału ruchu drogowego KPP w Radomsku w piątek pełnili służbę na terenie Kamieńska. Tym razem kontrolowali stosowanie się kierujących do ograniczeń prędkości, szczególnie w terenie zabudowanym. Około godziny 8.30 wykonali pomiar prędkości audi. Okazało się, że pojazd poruszał się z prędkością 96 km/h w miejscu, gdzie znaki drogowe ograniczają prędkość do 50 km/h.

Lekceważenie przepisów było prawdopodobnie spowodowane pośpiechem - tłumaczy kom. Aneta Wlazłowska z KPP w Radomsku. - 48-letni kierujący audi powiedział policjantom, że musi szybko zawieźć syna na egzamin na prawo jazdy.

Kierowca tłumaczył, że 22-letni syn dwukrotnie miał zatrzymane prawo jazdy za poruszanie się z nadmierną prędkością, a za trzecim razem spowodował kolizję drogową i przekroczył dopuszczalną ilość punktów karnych. Dlatego, musi zdać egzamin ponownie.

Funkcjonariusze podczas rozmowy z kierującym wyczuli woń alkoholu, ich podejrzenia się potwierdziły.

Przeprowadzone badanie wykazało 0,6 promila alkoholu w organizmie 48-letniego mieszkańca gminy Kamieńsk. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy - dodaje kom. Aneta Wlazłowska.

Teraz o jego losie zadecyduje sąd, zgodnie z obowiązującymi przepisami za takie zachowanie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki