Mężczyźnie, który strzelał do samochodu, grozi 5 lat więzienia.
W drugi dzień świąt na policję zgłosił się właściciel nissana primery. Samochód miał uszkodzoną karoserię i zniszczone szyby. Policjanci stwierdzili, że uszkodzenia powstały po strzałach z wiatrówki.
W czwartek policja zatrzymała 25-latka, który przyznał się do ostrzelania samochodu. Oddał policji wiatrówkę. Tłumaczył, że dzień wcześniej strzelał do samochodu, bo był pijany.
(Informacja prasowa policji - st. asp. Paweł Witczak)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?