Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna kobiet. Szkoła Mistrzostwa Sportowego stawia na młodzież i odnosi wielkie sukcesy

Dariusz Kuczmera
Prezes UKS SMS Janusz Matusiak
Prezes UKS SMS Janusz Matusiak
O wciąż rozwijającej się w Łodzi piłce nożnej kobiet i sukcesach UKS SMS Łódź rozmawiamy z prezesem klubu Januszem Matusiakiem

Jak Pan ocenia rundę jesienną ekstraligi piłki nożnej kobiet?

Janusz Matusiak, prezes UKS SMS Łódź: - Rundę oceniam bardzo dobrze, jesteśmy na piątym miejscu w Polsce, to jest powód do dumy.

Sukces tym większy, bo UKS SMS to bardzo młody zespół.

Mamy w drużynie tylko cztery zawodniczki powyżej 20 lat, a resztę zespołu stanowią jeszcze młodsze piłkarki. Młodzież idealnie wkomponowuje się w zespół. Ostatnio pokazała to 16-letnia Adriana Achcińska. Doskonale sobie radzi w drużynie trenera Marka Chojnackiego. Gra na pozycji defensywnej pomocniczki. Stała się podstawową zawodniczką. Dobrze wyszkolone dziewczęta nie boją się podjąć wyzwania i odważnie rywalizują z najlepszymi piłkarkami w Polsce.

Nie tylko pierwsza drużyna doskonale sobie radzi, także na pochwały zasługują inne zespoły SMS.

Tylko i wyłącznie juniorkami gramy w pierwszej lidze. Tutaj żadna seniorka nie występuje. Baliśmy się, z jakim skutkiem będziemy rywalizować. Okazuje się, że nasze obawy były niepotrzebne. Młode zawodniczki rocznika 2002 doskonale sobie radzą i pod wodzą trener Marzeny Salamon plasują się na trzecim miejscu.

Pokusił się Pan o zbudowanie jeszcze jednej drużyny?

Tak, to prawda. Z uwagi na to, że pracujemy z wieloma dziewczętami, które chcą u nas uczyć się futbolu i podnosić swoje umiejętności, zgłosiłem drużynę do trzeciej ligi, żeby wszystkie dziewczęta miały gdzie grać. Jesteśmy na pierwszym miejscu z przewagą ośmiu punktów. Trener Zdzisław Sławuta jest blisko realizacji zadania w postaci awansu do drugiej ligi. Widać, że konsekwentnie to zadanie jest realizowane, a dziewczęta wykazują ogromne zaangażowanie. Mam prawo oczekiwać, że na koniec sezonu w UKS SMS będziemy mieć drużyny w ekstralidze, pierwszej i drugiej lidze.

Dużą wagę przywiązujecie do szkolenia młodzieży...

Tak, zależy nam, by zespoły juniorek, młodziczek, skrzatek się rozwijały. Za kilka lat piłkarki z tych zespołów będą zasilały pierwszy zespół. Dzisiaj rynek piłkarski jest drogi. Ściąganie ukształtowanych dziewcząt z innych klubów jest niemożliwy z uwagi na fundusze, stąd jest cały ciąg szkolenia. My postawiliśmy na swoje młode dziewczyny, które wiedzą, że miejsce w drużynie mają zarezerwowany.

Nie byłoby sukcesów, gdyby nie profesjonalna kadra trenerska?

Bardzo się cieszę, że postawiłem na trenerów, którzy bez reszty oddają swoje serce i przykładają się do pracy w SMS. Każdy przeżywa drobne potknięcia, wyciągają z tego wnioski i widać, że w kolejnych meczach pewne błędy się nie powtarzają. Bardzo mocno stawiam na zespół medyczny, bo kontuzje u dziewcząt rzeczywiście się zdarzają. Naszymi zawodniczkami opiekuje się jednak profesjonalny zespół z Bartkiem Kacprzakiem z Orto Med Sport na czele. Jest głównym lekarzem, który może liczyć na fizjoterapeutów Michała Adamczyka, Michała Mikołajczyka. Urazy piłkarek nie są uciążliwe, nasz sztab medyczny szybko przywraca zawodniczki do gry.

Kto jest sponsorem naszych drużyn?

To wszystko, co robimy w UKS SMS nie byłoby możliwe bez wsparcia Szkoły Mistrzostwa Sportowego, którą kieruje dyrektor dr inż. Roman Stępień, który jest strategicznym sponsorem naszych zespołów. Wiele rzeczy na obiekcie przy ul. Milionowej mamy podane jak na tacy. Stąd te efekty.

Jesteście w gronie klubów najlepiej szkolących młodzież?

Kiedy skończył się sezon, ja sam byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, ile odnieśliśmy sukcesów. To niesamowite. Chcę przypomnieć, że juniorki zostały mistrzyniami Polski, juniorki młodsze też zdobyły złoty medal, młodziczki wywalczyły wicemistrzostwo Polski, przegrywając w finale po karnych, drużyna najmłodsza wygrała nieoficjalnie mistrzostwa Polski, czyli Puchar Tymbarku PZPN.Do tego jeszcze kadra wojewódzka ŁZPN zdobyła złoty medal na olimpiadzie młodzieży, w wszystkie dziewczyny w tej drużynie pochodziły z UKS SMS.

Poprzeczka została podniesiona bardzo wysoko...

To prawda. Ale radzimy sobie. Trener Adrian Sokołowski przez trzy lata z rzędu z juniorkami młodszymi zdobywał tytuł mistrza Polski. Czy mu się to teraz uda? Trudno powiedzieć, ale patrząc z jakim zaangażowaniem pracuje jego zespół i on sam można przyjmować zakłady, że na pewno zakwalifikujemy się do finału, a w nim życie pokaże, jaki osiągniemy rezultat.

Każda dziewczynka, która chce osiągać sukcesy powinna zgłosić się do SMS.

Zapraszamy wszystkie dziewczynki, nawet jeśli mają dopiero pięć lat. Z najmłodszymi prowadzimy zajęcia w formie zabawy. A później będą zdobywać tytuły i medale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki