Piłkarki TME SMS Łódź zdobyły osiem bramek. Zdjęcia

Pańskie oko konia tuczy – to przysłowie popularnego w Polsce od stuleci miało zastosowanie także podczas sobotniego meczu piłkarek TMESMSŁódź. Na spotkaniu pojawił się wielki kibic drużyny Andrzej Kuczyński, członek Zarządu ds. Operacyjnych sponsora piłkarek z ulicy Milionowej firmy TME. Piłkarki nie mogły zawieść przedstawiciela sponsora, zwłaszcza że grały przeciwko ostatniej drużynie tabeli.
Nastroje tonował trener Marek Chojnacki, który dmuchał na zimne i przestrzegał, że niekiedy mecze ze zdecydowanym faworytem są trudne.
Na szczęście łodzianki pod okiem wymagającego trenera i wymagającego członka zarządu poważnie podeszły do rywalizacji z niżej notowanym rywalem i już w siódmej minucie po dobrej akcji Anny Rędzi objęły prowadzenie. Rozprucie worka z bramkami uspokoiło nasze zawodniczki, grały już mniej spięte i mogły pokazać pełnię swych wyższych umiejętności.
Do przerwy łodzianki strzeliły pięć goli, ale jeden nie został uznany. Po przerwie zespół lidera tabeli nadal zdecydowanie przeważał. W sumie spotkanie zakończyło się po ośmiu golach, a ostatnią bramkę równo z ostatnim gwizdkiem sędzi strzeliła z dalszej odległości Julia Kolis. Łupem bramkowym podzieliły się więc Anna Rędzia, Dominika Kopińska i Klaudia Jedlińska, które zdobyły po dwie bramki oraz Gabriela Grzybowska i Julia Kolis.
W drużynie TMESMSzadebiutowała Ukrainka Julia Zubar. Przed tygodniem przeszła pozytywnie test w meczu drugiej drużyny, walczącej w pierwszej lidze. Piłkarka strzeliła trzy gole w meczu z Rolnikiem Głogówek (13:0) i prezes Janusz Matusiak zdecydował się na podpisanie kontaktu z tą zawodniczką. W sobotę grała kilkanaście minut i gola nie zdobyła.
Na meczu gościem była Adriana Achcińska, która z TMSSMSprzeszła przed sezonem do klubu Bundesligi FC Koeln.
Na trybunach nie brakowało znanych gości. Jak zwykle na meczach piłkarek obecny był medalista mistrzostw świata Marek Dziuba, był także znany menedżer Tomasz Kaczmarczyk. – Przed nami najważniejsze mecze sezonu – mówił Andrzej Kuczyński, członek zarządu TME. – Nasze mecze z Czarnymi Sosnowiec i Górnikiem Łęczna zdecydują o podziale medali. Ważne dla nas będzie też spotkanie Górnika z Czarnymi, najkorzystniejszy dla nas byłby wynik remisowy.
W przerwie meczu drugi sponsor drużyny, firma Pamso, poczęstowała wszystkich przepyszną świąteczną kiełbaską.
ą
TMESMSŁódź – Rekord Bielsko-Biała 8:0 (4:0)
Gole: 1:0 Anna Rędzia (7), 2:0 Dominika Kopińska (25), 3:9 Klaudia Jedlińska (31), 4:0 Dominika Kopińska (38), 5:0 Anna Rędzia (49), 6:0 Gabriela Grzybowska (48), 7:0 Klaudia Jedlińska (58), 8:0 Julia Kolis (90).
TMESMSŁódź: Oliwia Szperkowska - Yurina Enyo, Katarzyna Konat (64, Ewelina Piórkowska), Wiktoria Zieniewicz, Julia Kolis - Nadia Krezyman, Gabriela Grzybowska, Ernestina Abambila (64, Małgorzata Lichwa), Anna Rędzia (76, Julia Olkiewicz) - Klaudia Jedlińska, Dominika Kopińska (76, Julia Zubar). Trener: Marek Chojnacki.
Inne mecze: KKP Bydgoszcz – Medyk Konin 1:1 (Aleksandra Sudyk 90 - Anna Gawrońska 45-k), Olimpia Szczecin – GKS Katowice 1:4 (Jana Kalinina 20 - Nikola Brzęczek 31, Klaudia Maciążka 82, Zuzanna Witek 9), Tarnovia Tarnów – Czarni Sosnowiec (mecz w poniedziałek), Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna (mecz w poniedziałek), AZS UJ Kraków – APLG Gdańsk (mecz 20 kwietnia, 20).
Tabela ekstraligi kobiet
1.TMESMS Łódź164046-10
2.Górnik Łęczna153445-22
3.Czarni Sosnowiec153446-6
4.GKS Katowice163137-23
5.AZS UJ Kraków152320-21
6.Medyk Konin162127-23
7.KKP Bydgoszcz162026-25
8.APLG Gdańsk151817-29
9.Śląsk Wrocław151721-27
10.Tarnovia Tarnów151315-50
11.Olimpia Szczecin161017-36
12.Rekord Bielsko-Biała16511-56
24.04: Czarni Sosnowiec - TMESMS Łódź (10)
23/24.04: AZS UJ Kraków – KKP Bydgoszcz, APLG Gdańsk – Olimpia Szczecin, GKS Katowice-Śląsk Wrocław, Górnik Łęczna – Tarnovia Tarnów, Rekord Bielsko-Biała – Medyk Konin.