W akcji Michael Ameyaw
Najlepsze kluby świata wyjeżdżają zimą na zagraniczne zgrupowania do ciepłych krajów i nie inaczej jest z Widzewem.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
Walczący o awans do pierwszej ligi zespół trenera Marcina Kaczmarka zimą wyjedzie na dwa zgrupowania - do Cetniewa i do Turcji. Będzie miał doskonałe warunki do przygotowań. Władze klubu przywiązują wagę do każdego szczegółu, by piłkarzom nie brakowało ptasiego mleka w drodze po awans.
To pierwsze zagraniczne zgrupowanie Widzewa po reaktywacji klubu, które miało miejsce w 2015 roku. Właśnie na początku 2015 roku (od 19 stycznia do 1 lutego) Widzew także trenował w tureckiej Antalyi. Podczas zgrupowania wygrał sparing z brazylijskim Sao Carlos FC 2:0 oraz przegrał z macedońskim Vardarem Skopje 0:2, z libijskim Al-Ahli Trypolis 1:2 i rumuńskim Gaz Metan Medias 0:2.
Hucznie świętowano urodziny trenera Wojciecha Stawowego, a podkreślano, że z powrotem do Gutowa Małego w Antalyi widzewiacy wyruszyli o 19.10 czasu miejscowego. Pół roku później Widzew spadł z pierwszej ligi, a 31 maja rezygnację złożył Sylwester Cacek. Na szczęście miesiąc później ludzie, w żyłach których płynęła widzewska krew reaktywowali klub. Nowym prezesem został Marcin Ferdzyn, jego zastępcami - Rafał Krakus i Stanisław Syguła. Pomysłodawca przedsięwzięcia był Grzegorz Waranecki.
Podczas zgrupowania w Turcji Widzew poinformował o podpisaniu kontraktu z Japończykiem Tsubasą Nishim. Może tym razem Widzew poinformuje o sfinalizowaniu rozmów z Ukraińcami, środkowym obrońcą i pomocnikiem, których transfer ma stać się zimą faktem. Informowaliśmy o staraniach Rafała Pawlaka, nieformalnego dyrektora sportowego Widzewa, mających na celu wzmocnienie Widzewa.
Wcześniej widzewiacy często wyjeżdżali do ciepłych krajów. Latem 2010 roku trener Andrzej Kretek zabrał drużynę (z Marcinem Robakiem) do Niemiec. Zimą 2012 roku pod wodzą trenera Radosława Mroczkowskiego łodzianie trenowali w Tunezji.
Przed bieżącym sezonem Widzew, jeszcze pod wodzą trenera Zbigniewa Smółki, wyjechał na zgrupowanie do Opalenicy. Widzew często zmieniał ośrodki przygotowań. Wyjeżdżał do Kleszczowa, Wolborza, Uniejowa, Świdnika, Nieborowa, czy Pęcławia koło Góry Kalwarii.
