Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Zieliński: W rewanżu postaram się strzelić gola, żebyśmy awansowali

red/bill
Piotr Zieliński: W rewanżu postaram się strzelić gola, żebyśmy awansowali
Piotr Zieliński: W rewanżu postaram się strzelić gola, żebyśmy awansowali FILIPPO MONTEFORTE/AFP/East News
Napoli zremisowało u siebie z FC Barcelona 1:1 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jednym z najlepszych piłkarzy na boisku był Piotr Zieliński, który zaliczył asystę. - Mieliśmy okazje, żeby strzelić więcej goli. Gdy gramy z takim przeciwnikiem, musimy je wykorzystywać - podsumował w rozmowie z Polsatem Sport pomocnik drużyny z Neapolu.

Pierwsze starcie 1/8 finału między Napoli a FC Barcelona odbyło się w Neapolu. W podstawowym składzie był Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. W 30. min pomocnik reprezentacji Polski wykorzystał błąd obrony rywali, przechwycił piłkę i idealnie podał do Driesa Mertensa, który wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Do tego czasu i później Napoli nie forsowało tempa, raczej schowane było za podwójną gardą i pozwalała rozgrywać piłkę gościom i czyhać na kontry.

- Nie do końca taki był plan. Trzeba pamiętać o tym, z kim graliśmy. Piłkarze Barcelony mają świetne umiejętności. Staraliśmy się odpowiednio poruszać w obronie, żeby rywale nie mieli wielu sytuacji. Wiadomo, że jak ktoś z nas by się wyłamał, to błyskawicznie zostałoby to wykorzystanie. Niestety, raz nas rozklepali zdobyli bramkę - stwierdził w pomeczowej rozmowie z Polsatem Sport 25-letni pomocnik.

Barcelona wyrównała w 57. min. Nelson Semedo dograł do Antoine'a Griezmanna, a mistrz świata z 2018 r. pokonał Davida Ospinę. Cztery minuty wcześniej na boisko wszedł Arkadiusz Milik, zmieniając Mertensa. Bramki jednak nie zdobył, podobnie jak jego pozostali koledzy.

- Myślę, że mogliśmy wyciągnąć z tego meczu więcej. Mieliśmy okazje do strzelenia gola i powinniśmy lepiej zachować się pod bramką przeciwnika. Gdy gramy z takim przeciwnikiem, musimy wykorzystywać takie akcje - zwrócił uwagę Zieliński, który we włoskich mediach w ocenach zgarnął najwięcej siódemek w dziesięciostopniowej skali. Zwykle był w trójce najlepszych graczy z Neapolu, chwalony zwłaszcza za dyscyplinę taktyczną.

Rewanż w Barcelonie zostanie rozegrany w środę 18 marca. Zespół z Polakami w składzie potrzebuje do awansu bramkowego remisu wyższego niż 1:1 (wtedy będzie dogrywka) lub zwycięstwa.

- Czy strzelę gola? - usłyszał pytanie od reportera Polsatu Sport Zieliński. - Postaram się. Ale nieważne kto trafi do bramki, najważniejsze, żebyśmy zagrali dobry mecz i wygrali. Jestem dobrej myśli - zapewnił polski piłkarz, dla którego asysta przeciwko Barcelonie była pierwszą w jego szóstym występie w tym sezonie w Lidze Mistrzów. Bramki jeszcze nie zdobył.

ZOBACZ TEŻ:

Liga Mistrzów weszła w fazę pucharową. Czy zobaczymy w niej hat-tricki? W sezonie 2019/20 po przynajmniej trzy gole w jednym meczu do tej pory strzeliło aż dziewięciu piłkarzy. Wśród nich są Polacy! Zobacz wszystkich supersnajperów.

Liga Mistrzów 2019/20. Strzelcy hat-tricków w tym sezonie. J...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piotr Zieliński: W rewanżu postaram się strzelić gola, żebyśmy awansowali - Sportowy24

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki