Projekt Kuzyszyna to część zaczynającego się w sobotę festiwalu Fokus Łódź Biennale. Na Piotrkowskiej i jej przecznicach pojawiło się 16 kremowych tabliczek stylizowanych na te z nazwami ulic. Niemal na każdym rogu Piotrkowska ma inną nazwę. Raz jest to ulica Plastelinowych Pomników, innym razem ulica Umarłej Tradycji. Przy ul. Piotrkowskiej 77, tuż obok Alei Sławy pojawiła się ulica... Okaleczonych Gwiazd.
- To część projektu zwanego archeologia Piotrkowskiej - tłumaczy prof. Konrad Kuzyszyn z łódzkiej ASP, autor happeningu. - Tabliczki pokazują, jak można nazwać rzeczy po imieniu - dodaje.
Tabliczki mocowane są na wkręcanych w ściany śrubach. Pomysł nie spodobał się administratorkom kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 20.
- Co pan tu wierci? My nic o tym nie wiemy - denerwowały się kobiety.Odstąpiły dopiero wtedy, gdy artysta obiecał, że naprawi szkody.
Zgodę na wywieszenie tabliczek wydała inna administracja Centrum I, do której należy m.in. pałac Maksymiliana Goldfedera przy ul. Piotrkowskiej 77.
- Śmieszne te tabliczki, ale dlaczego przywiercił je na zabytkowym pałacu - mówi Hubert z Grupy Pewnych Osób.
- Artysta zgłosił swój pomysł, tabliczki miały być bezinwazyjne. Sprawdzimy to - mówi Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków.
Tabliczki mają wisieć półtora tygodnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?