Policjanci zatrzymali po pościgu 26-letniego motocyklistę, który szalał na ulicach Brzezin. Popełnił 33 wykroczenia „warte” 145 punktów karnych. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Policjanci z patrolu na jednej z ulic w Brzezinach zauważyli we wtorek motocyklistę, który pędził yamahą i wyprzedzał samochody mimo linii ciągłej, podwójnej. Chcieli go zatrzymać do kontroli, ale 26-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego zignorował stróżów prawa i zaczął uciekać łamiąc przepisy i stwarzając zagrożenie dla pieszych i innych kierowców.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
- Podczas pościgu kierujący motocyklem popełnił 33 wykroczenia polegające na wyprzedzaniu pojazdów na podwójnych liniach ciągłych, przejściach dla pieszych, na których znajdowali się piesi oraz skrzyżowaniach. Jechał przy tym w terenie zabudowanym z prędkością bliską 180 km na godz. Za te wykroczenia konto kierowcy mogłoby się w "wzbogacić" o 145 punktów karnych. 26-latek zakończył jazdę tracąc uprawnienia do kierowania. O dalszym jego losie zadecydują prokuratura i sąd – informuje Mariusz Chmiel z policji w Brzezinach.