Polska Jest Najważniejsza domaga się zniesienia "nadmiernych ograniczeń" nakładanych na kierowców. Na czym miałyby polegać zmiany?
PJN stoi na stanowisku, że to od obywateli powinno zależeć, czy chcą we własnych autach dbać o siebie, czy też nie i w związku z tym postuluje zniesienie obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa (z wyjątkiem pasażerów do 18. roku życia). PJN chce też zniesienia zakazu rozmów przez telefon komórkowy w czasie jazdy i dopuszczenia używania tzw. "antyradarów".
Projekt PJN przewiduje likwidację konieczności odbywania obowiązkowego kursu przed egzaminem na prawo jazdy. Warunkiem otrzymania prawa jazda byłoby zdanie państwowego egzaminu - każdy sam decydowałby, jak się do niego przygotować.
PJN postuluje też podwyższenie limitów prędkości:
- zniesienie limitu prędkości na autostradach
- podwyższenie limitu prędkości na drogach ekspresowych do 130 km/h
- podwyższenie limitu prędkości w terenie niezabudowanym do 100 km/h, a w godzinach od 22.00 do 5.00 do 110 km/h
- podwyższenie limitu prędkości w terenie zabudowanym do 55 km/h, a w godzinach od 22.00 do 5.00 do 70 km/h
W celu poprawy płynności ruchu, każda sygnalizacja świetlna wyposażona byłaby w tzw. "sekundnik" informujący o upływającym czasie do zapalenia się czerwonego czy zielonego światła. Jednocześnie zwiększyłyby się kary za nieuzasadnioną jazdę lewym pasem.
W świetle aktualnie obowiązującej polityki dotyczącej bezpieczeństwa na drogach, "radykalne" propozycje PJN mają niewielkie szanse na realizację. A Wy co sądzicie o postulatach PJN? W jakim kierunku powinny iść zmiany w prawie o ruchu drogowym - zaostrzania kar czy liberalizowania przepisów? Czekamy na Wasze komentarze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?