Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS w Kutnie sprzedany za 1,3 mln zł

Tomasz Dębowski
Bartosz Serenda chce, by Krzysztof Dębski opuścił partię
Bartosz Serenda chce, by Krzysztof Dębski opuścił partię Tomasz Dębowski
Kutnowski PKS znalazł nabywcę. PKS z Grodziska Mazowieckiego zapłacił za niego nieco ponad 1,3 mln zł. Pokłosiem sprzedaży jest polityczna awantura w szeregach SLD.

- To jest śmiech na sali. To są jakieś śmieszne pieniądze - mówi Bartosz Serenda, szef kutnowskiego SLD.

Co ciekawe, osobą odpowiedzialną za prowadzenie rozmów z firmą z Grodziska Mazowieckiego był Krzysztof Wacław Dębski, także z SLD.

- Będę chciał, żeby Krzysztof Dębski opuścił szeregi naszej partii, bo swoimi działaniami jej szkodzi - grzmi Bartosz Serenda.

- Kosmicznej ekonomii Bartosza Serendy, ani jego pomysłów i braku odpowiedzialności za wypowiadane słowa komentował nie będę - mówi tymczasem Krzysztof Wacław Dębski.

Cena za PKS to dokładnie 1 322 100 zł. Firma z Grodziska zobowiązała się także, że do końca 2016 r. nie pozbędzie się udziałów w spółce i nie zawiesi jej podstawowej działalności. Do tego też czasu nie zostanie otwarte postępowanie likwidacyjne ani spółka nie zostanie rozwiązana. Przez najbliższe pół roku ma także nie być zwolnień pracowników zatrudnionych na czas nieokreślony. Nie dotyczy to jednak członków zarządu spółki.

Firma przejęła także zobowiązania finansowe zadłużonego PKS w kwocie ponad 1,3 mln zł. Dodatkowo grodziski PKS ma dokapitalizować przejętą spółkę kwotą 400 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki