1/4
Elektrownia Bełchatów
fot. Źródło: PGE GiEK

Elektrownia Bełchatów

2/4
Każdego dnia przewozy pracownicze dowożą do pracy pod...
fot. Fot. Dariusz Śmigielski

Każdego dnia przewozy pracownicze dowożą do pracy pod Bełchatowem blisko 4 tys. górników i energetyków. Nie tylko z najbliższej okolicy kopalni i elektrowni, jak sam Bełchatów czy Kleszczów, ale także np. z Radomska, Pajęczna, Wielunia, a nawet z Pabianic czy Łodzi odległej o 80 km. Do tego dochodzą kolejne liczne grupy pracujących w innych zakładach zależnych od spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna w Bełchatowie (PGE GiEK).

Jak duże może być zagrożenie rozprzestrzeniania się koronawirusa w załogach, widać na Śląsku. Pamiętajmy też, że jednym z pierwszych ostrych zakazów był ten nałożony na zbiorową komunikację. Na początku obostrzeń w autobusach i tramwajach maksymalnie mogła być zajęta połowa miejsc. Takie też ograniczenia wprowadzono w przewozach pracowniczych bełchatowskiego kompleksu energetycznego.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>

3/4
Teraz ryzyko zakażeń próbuje się jeszcze bardziej...
fot. Źródło: PGE GiEK

Teraz ryzyko zakażeń próbuje się jeszcze bardziej ograniczyć. Kluczowi pracownicy mają się przesiąść z przewozów pracowniczych do prywatnych samochodów i nimi dojeżdżać do pracy. Zapłaci za to państwowy koncern. To nowe rozwiązanie ma obowiązywać do 7 sierpnia. Dotyczy nie tylko Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów (4,7 tys. pracowników) i Elektrowni Bełchatów (3 tys.), ale także wszystkich innych firm zależnych, nadzorowanych przez PGE GiEK w całym kraju, w tym bełcha­towskich.

– Pracownikowi może zostać przyznany limit kilometrów w celu dojazdów do i z pracy prywatnym samochodem – mówi Sandra Apanasionek, rzecznik PGE GiEK w Bełchatowie.

>>>>>


Wioletta Czemiel-Grzybowska, prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna

4/4
– Wnioskować o niego mogą pracownicy niezbędni do zachowania...
fot. Źródło: PGE GiEK

– Wnioskować o niego mogą pracownicy niezbędni do zachowania ciągłości pracy bełchatowskiego kompleksu energetycznego.
Jak liczna grupa może skorzystać z wprowadzonego właśnie rozwiązania? Jest ono tak nowe (decyzja nosi datę 7 maja), że jeszcze „nie jest możliwe podanie dokładnej liczby kluczowych pracowników, którzy zakwalifikowani będą do przyznania zwrotu kosztów dojazdu do pracy” – dodaje Sandra Apanasionek.

Koszty zostaną zrefundowane przez pracodawcę. Jakie to mogą być kwoty? PGE GiEK podaje tylko, że rozliczanie będzie następowało według stawek z rozporządzenia ministra infrastruktury z 2002 roku o kosztach używania do celów służbowych samochodów, motocykli i motorowerów.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Teraz bezpłatnie sprawdzisz amortyzatory. Zobacz gdzie!

Teraz bezpłatnie sprawdzisz amortyzatory. Zobacz gdzie!

Zabił psa ze szczególnym okrucieństwem! Były senator PiS trafi do więzienia

O TYM SIĘ MÓWI
Zabił psa ze szczególnym okrucieństwem! Były senator PiS trafi do więzienia

Zobacz również

Czy kontrowersyjna „Wagina polska” obrażała i znieważała? Jest prawomocny wyrok!

Czy kontrowersyjna „Wagina polska” obrażała i znieważała? Jest prawomocny wyrok!

Sandra Kubicka poskarżyła się w mediach na lekarzy pracujących na SOR-e w Barlickim!

Sandra Kubicka poskarżyła się w mediach na lekarzy pracujących na SOR-e w Barlickim!