Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płaca minimalna 2021. Najniższe wynagrodzenie w roku 2021 nie będzie mogło być niższe niż 2800 zł. W budżetówce zamrożenie płac: 16.09.2020

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Płaca minimalna w 2021 rokuMinimalne wynagrodzenie za pracę dotyczy nie tylko osób o najniższych zarobkach - z umowy o pracę czy umów rozliczanych według stawek godzinowych. Wysokość minimalnego wynagrodzenia jest zswego rodzaju parametrem, od którego ustalana jest wysokość różnych świadczeń - na plus (premii, nagród, bonusów) lub na minus (kary za wykroczenia).Warto więc pamiętać, że wraz ze zmianą wysokości minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia 2020 r. o taki sam odsetek wzrosną te bonusy lub kary.Rząd wrócił do pracy po wakacjach i na początek zweryfikował założenia przyszłorocznego budżetu. Tradycyjnie w pierwszej połowie września Rada Ministrów podejmuje też wiążącą decyzję – przyjmującą postać prawa opublikowanego w Dzienniku Ustaw – co do wysokości minimalnego wynagrodzenia począwszy od stycznia kolejnego roku. Co prawda jest ono jednym z parametrów uwzględnionych w projekcie ustawy budżetowej, ale podlega negocjacji z pracownikami (związki zawodowe) i pracodawcami (ich organizacje) na forum Rady Dialogu Społecznego, ale zgodnie z prawem, to rząd podejmuje ostateczną decyzję – wiadomo jedynie, że najniższe wynagrodzenie ogłaszane z mocą prawa w I połowie września ni może być niższe od zgłoszonego do konsultacji.Tym niemniej na ten moment wiadomo tylko tyle, że od 1 stycznia 2021 roku płaca minimalna musi wynosić nie mniej niż 2 800 zł.ta Pracodawców RP.Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę "w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Płaca minimalna w 2021 rokuMinimalne wynagrodzenie za pracę dotyczy nie tylko osób o najniższych zarobkach - z umowy o pracę czy umów rozliczanych według stawek godzinowych. Wysokość minimalnego wynagrodzenia jest zswego rodzaju parametrem, od którego ustalana jest wysokość różnych świadczeń - na plus (premii, nagród, bonusów) lub na minus (kary za wykroczenia).Warto więc pamiętać, że wraz ze zmianą wysokości minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia 2020 r. o taki sam odsetek wzrosną te bonusy lub kary.Rząd wrócił do pracy po wakacjach i na początek zweryfikował założenia przyszłorocznego budżetu. Tradycyjnie w pierwszej połowie września Rada Ministrów podejmuje też wiążącą decyzję – przyjmującą postać prawa opublikowanego w Dzienniku Ustaw – co do wysokości minimalnego wynagrodzenia począwszy od stycznia kolejnego roku. Co prawda jest ono jednym z parametrów uwzględnionych w projekcie ustawy budżetowej, ale podlega negocjacji z pracownikami (związki zawodowe) i pracodawcami (ich organizacje) na forum Rady Dialogu Społecznego, ale zgodnie z prawem, to rząd podejmuje ostateczną decyzję – wiadomo jedynie, że najniższe wynagrodzenie ogłaszane z mocą prawa w I połowie września ni może być niższe od zgłoszonego do konsultacji.Tym niemniej na ten moment wiadomo tylko tyle, że od 1 stycznia 2021 roku płaca minimalna musi wynosić nie mniej niż 2 800 zł.ta Pracodawców RP.Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę "w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Płaca minimalna 2021. Najniższe wynagrodzenie w roku 2021 nie będzie mogło być niższe niż 2800 zł. Budżetówkę czeka zamrożenie płac. Bywało, że mimo braku trójstronnej zgodności, pod presją związków zawodowych, rząd w ostatniej chwili podwyższał wysokość płacy minimalnej. Związkowcy liczą na podobne rozwiązanie również teraz. Problem w tym, że w poprzednich latach podwyższeniu płacy sprzyjała dobra koniunktura gospodarcza. W tym roku plany popsuł kryzys związany z pandemią wirusa COVID-19

Płaca minimalna w 2021 roku

Minimalne wynagrodzenie za pracę dotyczy nie tylko osób o najniższych zarobkach - z umowy o pracę czy umów rozliczanych według stawek godzinowych. Wysokość minimalnego wynagrodzenia jest zswego rodzaju parametrem, od którego ustalana jest wysokość różnych świadczeń - na plus (premii, nagród, bonusów) lub na minus (kary za wykroczenia).
Warto więc pamiętać, że wraz ze zmianą wysokości minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia 2020 r. o taki sam odsetek wzrosną te bonusy lub kary.

Rząd wrócił do pracy po wakacjach i na początek zweryfikował założenia przyszłorocznego budżetu. Tradycyjnie w pierwszej połowie września Rada Ministrów podejmuje też wiążącą decyzję – przyjmującą postać prawa opublikowanego w Dzienniku Ustaw – co do wysokości minimalnego wynagrodzenia począwszy od stycznia kolejnego roku. Co prawda jest ono jednym z parametrów uwzględnionych w projekcie ustawy budżetowej, ale podlega negocjacji z pracownikami (związki zawodowe) i pracodawcami (ich organizacje) na forum Rady Dialogu Społecznego, ale zgodnie z prawem, to rząd podejmuje ostateczną decyzję – wiadomo jedynie, że najniższe wynagrodzenie ogłaszane z mocą prawa w I połowie września ni może być niższe od zgłoszonego do konsultacji.

Tym niemniej na ten moment wiadomo tylko tyle, że od 1 stycznia 2021 roku płaca minimalna musi wynosić nie mniej niż 2 800 zł.

Najniższe wynagrodzenie w roku 2021 nie będzie mogło być niższe niż 2800 zł

Pracodawcy apelują do rządu, by w związku ze spodziewaną recesją spowodowaną przez koronawirusa w 2021 r. pozostawił płacę minimalną bez podwyżki, na obecnym poziomie 2 600 zł. Związkowcy domagają się spełnienia obietnic wyborczych z 2019 r. czyli podwyżki płacy minimalnej od 1 stycznia 2021 do wysokości 3 000 zł. W projekcie ustawy budżetowej rząd zapisał 2 800 zł, a więc ponad kwotę wymaganą przepisami, która oscyluje wokół 2 720 zł. Jak będzie w praktyce - zdecyduje rząd, bo strony dialogu zakończonego w czwartek 13 sierpnia nie doszły do porozumienia.
Konsultacje zakończyły się w czwartek 13 sierpnia – fiaskiem. Rząd nie doszedł do porozumienia z Radą Dialogu Społecznego.
W tej sytuacji, zgodnie z obowiązującym prawem, Rada Ministrów sama zdecyduje o: płacy minimalnej, waloryzacji wynagrodzeń w budżetówce oraz waloryzacji emerytur; wszystkie te wskaniki były przedmiotem Konsultacji.
Oznacza to, że najpóźniej 15 września wysokość obowiązującej od 1 stycznia 2020 r. płacy minimalnej, ustalona przez rząd, stanie się obowiązującym prawem. Nie może być ona niższa od zaproponowanej przez rząd: 2800 zł oraz 18,3 zł – minimalna stawka godzinowa.

Oczywiście rząd może jeszcze stawki: 2800 zł oraz 18,3 zł za godzinę, skorygować, ale tylko w górę, prawo stanowi bowiem, że nie mogą być one niższe od zaproponowanych do konsultacji.

Dodatkowo – zgodnie z propozycją rządu – zamrożone zostaną płace w budżetówce, a wskaźnik waloryzacji emerytur od 1 marca 2021 roku wyniesie 10,3,83 proc.

Wcześniej, w środę 5 sierpnia wysokość płacy minimalnej w 2021 roku była przedmiotem obrad Rady Dialogu Społecznego.
- Podczas wczorajszej dyskusji na RDS, propozycja rządu zyskała bardzo ograniczone poparcie ze strony Związku Pracodawców i Przedsiębiorców i NSZZ Solidarność. Z kolei pozostałe organizacje pracodawców opowiedziały się za utrzymaniem płacy minimalnej na poziomie 2020 roku tj. 2.600 zł, a ostatecznie podniesienie płacy minimalnej o mechanizm ustawowy tj. do wysokości 2.716 zł. OPZZ i FZZ podkreśliły konieczność znacznie wyższego wzrostu do poziomu 3 100 zł. Taka poważna rozbieżność wyklucza możliwość wypracowania porozumienia na poziomie RDS – komentuje prof. Jacek Męcina, przewodniczący Zespołu Budżetu Wynagrodzeń i Świadczeń Socjalnych i doradca Zarządu KL.

Od 31 lipca partnerzy społeczni: pracodawcy i pracownicy reprezentowani na forum Rady Dialogu Społecznego przez organizacje pracodawców i związki zawodowe, mają 10 dni na odniesienie się do rządowej propozycji płacy minimalnej wskaźnika wzrostu wynagrodzeń dla sfery budżetowej i wskaźnika waloryzacji. Zgodnie z prawem jeśli strony nie dojdą do porozumienia, ostateczną decyzję podejmuje rząd, ogłaszając wysokość płacy minimalnej we wrześniu.

W minionych latach propozycje rządowe pod presją związków zawodowych były korygowane w górę. W tym roku ze względu na kryzys równie duża jest presja pracodawców na korektę w dół. Czym to się skończy, dowiemy się niebawem.

Od 2 716 zł do 2 00 zł

Według nieoficjalnych doniesień płaca minimalna w przyszłym roku miała wynosić zaledwie 2716 zł brutto, a wynagrodzenia w budżetówce mają być zamrożone.

- Naszym zdaniem to propozycje nie do zaakceptowania i szkodliwe dla rynku pracy - uważa Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa. - Przypominamy, że w kampanii wyborczej PiS obiecywał, że płaca minimalna w 2021 r. wzrośnie do 3000 zł brutto, a w 2023 r. do 4000 zł. Nie widzimy podstaw, aby ta obietnica miała być niedotrzymana, tym bardziej, że rząd przeznaczył dziesiątki miliardów złotych na wsparcie dla firm. Nie zgadzamy się, aby w czasie kryzysu firmy miały się bogacić, a pracownicy ponosić koszty. Dlatego stanowczo domagamy się, by w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie wynosiło co najmniej 3000 zł brutto.

Ostatecznie rząd przyjął 28 lipca 2020 r. propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2021 r., przedłożone przez ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

Płaca minimalna rośnie nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Porównaliśmy dane Eurostatu na temat minimalnych zarobków w różnych krajach UE. (W niektórych państwach nie obowiązuje euro, stąd wahania w kwotach przeliczonych na europejską walutę.) Zobacz, jak zmieniają się wynagrodzenia w Polsce i za granicą.

Płaca minimalna w Polsce i za granicą. Porównaj, jak zmienia...

Zaproponowano, aby minimalne wynagrodzenie za pracę w 2021 r. wyniosło 2 800 zł. Oznacza to wzrost minimalnego wynagrodzenia o 7,7 proc. w stosunku do płacy minimalnej obowiązującej w tym roku (2 600 zł). W rezultacie w 2021 r. minimalne wynagrodzenie będzie stanowić 53,2 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2021 r.

Konsultacje zakończyły się w czwartek 13 sierpnia – fiaskiem. Rząd nie doszedł do porozumienia z Radą Dialogu Społecznego.
W tej sytuacji, zgodnie z obowiązującym prawem, Rada Ministrów sama zdecyduje o: płacy minimalnej, waloryzacji wynagrodzeń w budżetówce oraz waloryzacji emerytur; wszystkie te wskaniki były przedmiotem Konsultacji.
Oznacza to, że najpóźniej 15 września wysokość obowiązującej od 1 stycznia 2020 r. płacy minimalnej, ustalona przez rząd, stanie się obowiązującym prawem. Nie może być ona niższa od zaproponowanej przez rząd: 2800 zł oraz 18,3 zł – minimalna stawka godzinowa.
Oczywiście rząd może jeszcze te stawki skorygować, ale tylko w górę, prawo stanowi bowiem, że nie mogą być one niższe od zaproponowanych do konsultacji.
Dodatkowo – zgodnie z propozycją rządu – zamrożone zostaną płace w budżetówce, a wskaźnik waloryzacji emerytur od 1 marca 2021 roku wyniesie 10,3,83 proc.

Nie - dla zamrożenia płac w budżetówce

Alternatywa jest też przeciwko zamrożeniu płac w budżetówce. - Sprawna i dobrze zarządzana kadra urzędnicza oraz rozwinięty system usług publicznych to jeden z filarów sprawnej walki z sytuacjami kryzysowymi, a taką niewątpliwie jest epidemia koronawirusa. Niestety, zamiast dbać o jakość administracji, w tym o warunki pracy pracowników sfery budżetowej i samorządowej, premier grozi masowymi zwolnieniami. To działanie nieodpowiedzialne i szkodliwe dla społeczeństwa. Biorąc pod uwagę wieloletnie zaniedbania na tym obszarze i dodatkowe obowiązki oraz zagrożenia pracowników związane z epidemią, naszym zdaniem płace w sferze budżetowej i samorządowej w przyszłym roku powinny wzrosnąć o co najmniej 10 proc. - podkreśla Piotr Szumlewicz.

Zamrożenie w wysokości 2 600 płacy minimalnej dla wszystkich

Tego chce większość pracodawców. Ze świeżutkiego (połowa lipca) badania Konfederacji Lewiatan wynika, że 53 proc. firm chciałaby utrzymania wysokości płacy minimalnej na poziomie 2 600 zł. Im mniejsza firma, tym bardziej popiera ten postulat (wśród małych firm to 57 proc.).

- Zdaniem Konfederacji Lewiatan w 2021 roku musimy w sprawie wysokości płacy minimalnej zachować realizm i twardo stąpać po ziemi. Jeśli chcemy uniknąć kłopotów na rynku pracy w kolejnym roku, w ryzach trzymać musimy wszelkie inicjatywy związane ze wzrostem kosztów pracy. Priorytetem będzie bowiem ratowanie miejsc pracy i firm, mocno dotkniętych skutkami pandemii i coraz bardziej realistycznej wizji dużego spowolnienia gospodarczego – podkreśla prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, przewodniczący Zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych RDS, w którym prowadzone są negocjacje.

Przypomnijmy, że płaca minimalna wynosi w 2020 – 2 600 zł, a stawka godzinowa 17 zł brutto. Oznacza to, że płaca minimalna w relacji do przeciętnej zbliża się do poziomu 50 proc., ale go jeszcze nie osiąga.

Do 10 sierpnia negocjacje w Radzie Dialogu Społecznego

Warto przypomnieć, że wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, jest corocznie przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego, a rząd , w terminie do 15 czerwca każdego roku, przedstawia RDS proponowaną wysokość płacy minimalnej oraz wskaźniki makroekonomiczne. W tym roku zgodnie z ustawą COVID 19 nastąpiła zmiana ustawowych terminów i propozycje rządu partnerzy otrzymają do 31 lipca br. mając tylko 10 dni na ustalenie 3 podstawowych wskaźników tj. płacy minimalnej, wskaźnika wzrostu wynagrodzeń dla sfery budżetowej i wskaźnika waloryzacji.

Ustawa gwarantuje weryfikację wysokości płacy minimalnej o inflację, a dodatkowo, jeżeli inflacja w roku poprzednim była wyższa od zakładanej o wskaźnik weryfikujący. Dodatkowo, jeżeli w roku, w którym odbywają się negocjacje, wysokość minimalnego wynagrodzenia będzie niższa od połowy wysokości przeciętnego wynagrodzenia, stopień wzrostu minimalnego wynagrodzenia, zwiększa się dodatkowo o 2/3 wskaźnika prognozowanego realnego przyrostu produktu krajowego brutto.

Natomiast wysokość minimalnej stawki godzinowej jest corocznie waloryzowana o wskaźnik wynikający z podzielenia wysokości minimalnego wynagrodzenia ustalonej na rok następny przez wysokość minimalnego wynagrodzenia obowiązującą w roku, w którym odbywają się negocjacje.

Teraz zamrożenie 2 600, po poprawie duży wzrost

Konfederacja Lewiatan postuluje utrzymanie wysokości płacy minimalnej w 2021 roku na poziomie roku 2020 tj. kwoty 2 600 zł, a zatem także utrzymanie stawki godzinowej na niezmienionym poziomie 17 zł brutto.
Dodatkowo jednak - zagwarantowanie w przyszłym roku, przy założeniu poprawy sytuacji gospodarczej i na rynku pracy, rozpoczęcia negocjacji od poziomu płacy minimalnej odpowiadającej relacji 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.

Zdaniem prof. Jacka Męciny taka propozycja jest uczciwym postawieniem sprawy - dziś musimy myśleć o ochronie miejsc pracy i rynku pracy – dlatego decydujemy się na utrzymanie w kolejnym roku wysokości minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinnej, ale jutro, gdy zagrożenie kryzysem zostanie zażegnane, związkowcy i pracodawcy, przystępując do rozmów o płacy minimalnej na kolejne lata – poziom minimalnego wynagrodzenia powinni ustalać wychodząc od zagwarantowania 50% relacji do przeciętnego wynagrodzenia. A następnie utrzymania automatycznej waloryzacji o wskaźnik inflacji i negocjacji docelowej wysokości płacy minimalnej w oparciu o 2/3 prognozowanego wskaźnika wzrostu PKB.
Zbliżoną opinię prezentują członkowie organizacji Pracodawcy RP.

Około 2 720 zł według wyliczeń z ustawy

Ile może wynieść płaca minimalna według algorytmu ustawowego?
Tego jeszcze nie wiemy, bo rząd nie przedstawił prognoz na 2021 r. W prognozach rynkowych zakłada się, że wzrost inflacji w 2021 r. wyniesie ok. 2 proc. r/r, a wzrost PKB ok 4 proc. r/r. Wskaźnik weryfikacyjny wyniesie 1, gdyż wykonanie inflacji w 2019 r. było zgodne prognozą rządową z ustawy budżetowej.

W przypadku takich prognoz waloryzacja inflacyjna powinna wynieść więc ok. 50 zł, a komponent związany z PKB daje wzrost o ok. 70 zł. Łącznie płaca minimalna wzrosłaby o 120 zł.

- To daje wzrost płacy minimalnej o 4,7 proc. r/r podczas gdy wzrost średniej płacy w gospodarce narodowej wg prognoz ekonomistów to 3,8 proc. r/r, a ostrożne prognozy zakładają nawet tylko 2 proc. r/r w 2021 r. Czyli nastąpi dalszy wzrost relacji płacy minimalnej do płacy średniej i mediany. W relacji do średniej 52-54 proc., a w relacji do mediany 58-61 proc.. Przy tak dużej niepewności, ryzyku drugiej fali epidemii, bardzo trudnej sytuacji firm, w szczególności mikro i małych przedsiębiorstw, wzrost płacy minimalnej w 2020 r. zgodnie z algorytmem ustawowym doprowadzić może do zwolnień i wzrostu bezrobocia.
Ten mechanizm niezależnie od kryzysu wymaga reformy. W regule wydatkowej, rząd dodał klauzulę wyjścia związaną ze stanem epidemii. Potrzebna nam klauzula wyjścia dla płacy minimalnej - wyjaśnia dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki