Nasza Loteria

Planowe operacje według zaleceń NFZ mają być odwołane od poniedziałku. Żeby oszczędzać krew, której brakuje

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Wojciech Wojtkiewicz
Od poniedziałku (30 marca) mają być wstrzymane wszystkie operacje planowe, których przesunięcie nie zagraża zdrowiu pacjentów. To zalecenie NFZ wynikające z braku krwi. Ale szpitale w regionie już od dawna ograniczają zabiegi.

NFZ wydał szpitalom w całej Polsce zalecenie, żeby w tym tygodniu stopniowo ograniczały przyjęcia pacjentów, a od poniedziałku (30 marca) wstrzymały planowe zabiegi. Ma to ograniczyć zużycie kurczących się coraz bardziej zapasów krwi i preparatów krwiopochodnych.

Ograniczenia mają dotyczyć zwłaszcza wstawiania endoprotez, korekcji kręgosłupa, operacji usuwania nerki czy macicy, zabiegów na aorcie brzusznej i piersiowej oraz wszczepiania bypassów.

Jak podkreśla Anna Leder, rzeczniczka prasowa łódzkiego oddziału NFZ lekarz przenosząc operację powinien jednak brać pod uwagę ryzyko jakie się z tym wiąże.

- Decyzja o odroczeniu terminu zabiegu powinna być podejmowana indywidualnie w odniesieniu do każdego pacjenta - zaznacza Leder.

Pacjentom, co do których zostanie podjęta decyzja o odroczeniu operacji, należy wyznaczyć kolejny termin zabiegu - podkreśla rzeczniczka.

Aktualizacja kolejki ma brać pod uwagę to, jak długo pacjent czeka na operację.

To kolejne już ograniczenie planowych zabiegów w regionie łódzkim związane z epidemią koronawirusa.

Pierwszy raz planowe operacje w szpitalach regionu zawieszone zostały w połowie marca na czas przenoszenia do innych placówek przekształcanego w „kornawirusowy” szpitala w Zgierzu. Jednak po kilku dniach obostrzenia zdjęto, zostawiając decyzję dyrekcji.

Wiele szpitali ograniczyło planowe operacje już wcześniej. Tak jest m.in. w łódzkim szpitalu im. Barlickiego, gdzie z siedmiu sal operacyjnych używane są teraz tylko dwie.

To oznacza, że każdego dnia jest około 20 operacji mniej. Z powodu koronawirusa zrezygnowano m.in. z przeszczepów, bo ze względu na podawane pacjentom leki obniżające odporność byłoby to zbyt niebezpieczne. Ale odwołane zostały wiele planowych zabiegów z innych dziedzin, m. in. laryngologii, chirurgii plastycznej czy okulistyki.

Odbywają się operacje onkologiczne i zabiegi, których przełożenie mogłoby być dla pacjentów groźne. - Niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kiedy operacje wrócą. Dla pacjentów taka sytuacja to duży kłopot - przyznaje dr Sebastian Słomka, z-ca dyrektora szpitala ds. medycznych.

Podobnie jest m.in. w łódzkim w szpitalu im. Rydygiera gdzie wstrzymane są operacje ginekologiczne poza onkologicznymi.

Brak krwi to w czasie epidemii poważny problem. Do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi zgłasza się teraz cztery razy mniej krwiodawców niż zwykle. W mieście nie ma studentów ani też dużych imprez podczas których można było oddać krew. Część krwiodawców ma obawy, choć RCKiK zapewnia, że krwiodawstwo jest bezpieczne.

ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<

ARTYKUŁY DLA DZIECI I MAM - POMOCNE PODCZAS WIOSENNYCH INFEKCJI >> Sprawdź w naszym sklepie co może się przydać <<

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agata W

Nie można też tak zostawiać pacjentów bez pomocy... Są inne choroby, które trzeba leczyć, a teraz jest to naprawdę utrudnione. Jedynym wybawieniem są chyba tylko prywatne przychodnie jak Wilmed w Warszawie. Tam nie odwołują planowych zabiegów.

m
mietek
25 marca, 19:41, mietek:

Cała Polska pomaga! Studenci pracują za darmo na słuchawce, harcerze roznoszą zakupy seniorom. Knajpy dostarczają darmowe jedzenie pracownikom szpitali. Taksówkarze wożą za darmo lekarzy do pracy. Uchodźcy z Czeczenii za darmo szyją maski w ramach akcji "szmat drogi", maski te za darmo rozwożą motocykliści. Naukowcy w laboratorium produkują płyny odkażające.

Nawet Jarosław Kaczyński pomaga ludziom...

A nie, on nie pomaga. Zabarykadował się w ubeckiej willi, pilnuje go uzbrojona ochrona i tyle go widzieliście. Bo dla niego jesteście zdradzieckimi mordami i kanaliami. On nienawidzi ludzi.

Dlatego dwa miliardy zabrał ze służby zdrowia i przeznaczył na pisowską propagandę. Dlatego nic go nie obchodził unijny przetarg na środki higieniczne. Dlatego nie przesunie terminu wyborów, bo ma wygrać jego kandydat i ludzie nie mają tu nic do gadania.

Ludzie, przepraszam was. Znowu mam atak i bredzę jak potłuczony..

.
25 marca, 09:51, Gość:

Tak właśnie PIS jest przygotowany zabezpieczony

w pełni gotowy

Wszystko gra.

Tyle że poza okienkiem TVP nic nie gra, nic nie jest jak powinno.

Ale pan kurdupel żyje w innym świecie z dala od narodu.

25 marca, 10:12, .:

Szkoda, że twoja mamusia nie zabezpieczyła się w odpowiednim czasie.

Byłoby o jednego durnia mniej na świecie.

25 marca, 14:26, Gość:

Za to twoja była przezorna, po tobie już nigdy sexu.

Pudło. Mam młodszą siostrę i brata.

G
Gość

Będą odszkodowania za zniszczenie ludziom życia przez obowiązek pracy i zarażania się oraz nieleczenia innych schorzeń by można było przeznaczyć astronomiczną sumę 200 miliardów na pomoc biznesmenom i rolnikom którzy oszukują na podatkach spekulują ziemią wyłudzają dopłaty i dotacje oraz wat ?

W obostrzeniach nie ma wyjść w celu opłacenia rachunków , czy to znaczy że mamy nie płacić ?

G
Gość
25 marca, 10:32, xxl:

No to będą tysiące ofiar wirusa bez wirusa a kolejki na zabieg,operację wydłużą się do 10 lat

Błąd w myśleniu. Jednostki chore i słabsze np. takie jak Ty, z deficytem inteligencji wyginą. Kolejki się nie wydłużą zaś pula materiału genetycznego będzie wartościowsza.

J
Jest coraz lepiej

Nie będą więc leczone choriby inne niż koronawirusowe.

Z kolei koronawirusowe leczone są niewychodzeniem z domu i paracetamolem.

Coraz lepiej.

x
xxl

No to będą tysiące ofiar wirusa bez wirusa a kolejki na zabieg,operację wydłużą się do 10 lat

.
25 marca, 09:51, Gość:

Tak właśnie PIS jest przygotowany zabezpieczony

w pełni gotowy

Wszystko gra.

Tyle że poza okienkiem TVP nic nie gra, nic nie jest jak powinno.

Ale pan kurdupel żyje w innym świecie z dala od narodu.

Szkoda, że twoja mamusia nie zabezpieczyła się w odpowiednim czasie.

Byłoby o jednego durnia mniej na świecie.

G
Gość

Jerzy Milewski, lekarz i członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej, odnosi się do tezy zawartej w stworzonym przez siebie dokumencie, iż obecnie stosowana metoda powszechnej izolacji w obliczu epidemii koronawirusa jest błędem i nie doprowadza do zakładanych celów.

Stwierdza, że nie ma szans zatrzymania transmisji SARS-CoV-2 w sytuacji, w której ok. 80% zarażonych przechodzi infekcję bezobjawowo, będąc tym samym poza wszelkimi działaniami systemowymi.

Zdaniem lekarza przedłużająca się powszechna kwarantanna doprowadzi do skutków znacznie tragiczniejszych niż infekcja koronawirusowa. Będą nimi rozmontowanie państwa i zatrzymanie gospodarki.

Członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej wprost nazywa działania podejmowane na całym świecie w związku z epidemią „historycznym przykładem na to, jak można zrobić olbrzymie decyzje o zasięgu globalnym praktycznie bez danych”.

Jeśli prawdziwe są statystyki, które są we Włoszech publikowane, to nie nastąpił przyrost ilości zgonów. A jeśli gdzieś lokalnie następują, to trzeba się zastanowić, dlaczego (…).

Ja upatrywałbym też zagrożenia w bałaganie, który generowany jest przez ten sposób zarządzania kryzysem, jaki jest powszechny na świecie (…).

Ten bałagan powoduje znaczące osłabienie systemu opieki zdrowotnej, (…) powoduje stres, który powoduje negatywne skutki dla układu immunologicznego.

Milewski uważa, że powszechną kwarantannę powinien zastąpić powrót do normalnego życia przy jednoczesnym odizolowaniu jedynie osób zagrożonych, do których zalicza jednostki z osłabionym układem immunologicznym.

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki