Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga. Koniec marzeń PGE Skry Bełchatów o awansie do play-off

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. PAP
Była wielka nadzieja, ale okazała się płonna. Siatkarze PGE Skry Bełchatów wstydliwą porażką z AZS Olsztyn 0:3 pożegnali się z marzeniami o play-off. Stało się tak po raz pierwszy w historii. Na koniec całego tego wielce nieudanego sezonu bełchatowianom przyjdzie zagrać o miejsce 9 lub 11. Koniec siatkarskiego świata.

Siatkarze PGE Skry Bełchatów mieli jeszcze szansę awansu do ósemki walczącej w play-off o mistrzostwo Polski, ale musieli pokonać za trzy punkty AZS Olsztyn i w następnym meczu też za trzy punkty LUK w Lublinie. Zadanie okazało się nie do wykonania.
Po pierwszym secie meczu z AZS Olsztyn w Bełchatowie nasz entuzjazm osłabł. Bełchatowianie przegrali 23:25 i już nie mogli sobie pozwolić na wpadkę.

Trudno się grało naszej drużynie, gdyż trener Andrea Gardini nie mógł korzystać z usług niedysponowanego Mateusza Bieńka. Najlepszy środkowy świata jest już myślami przy nowym klubie - Warcie Zawiercie, w którym będzie grał od nowego sezonu.
Drugi set też należał do gości. Olsztynianie prowadzili 16:12, 21:18 i wygrali seta 25:19. To był gwóźdź do bełchatowskiej trumny.

Już w tym momencie było wiadomo, że bełchatowianie nie zdobędą trzech punktów, więc awans do play-off przeszedł koło nosa.
Jeden komentarz kibica pod postem PGE Skry na Facebooku był bezlitosny: Wszystkie drużyny, które tylko mogły dały wam szanse na ósemkę i wszystko zależało od was. Frajerzy roku, a to i tak za słabe określenie
Szkoda, że w siatkówce nie można, wzorem boksu, rzucić ręcznika na deski ringu. Rozgrywanie trzeciego seta to była największa kara dla zawstydzonej PGE Skry. Zapanował smutek w Bełchatowie, bo po raz pierwszy w historii PGE Skra nie zagra w play-off o mistrzostwo Polski. Radość w Nysie, bo do ósemki weszła Stal Nysa.

Wydawało się, że PGE Skra Bełchatów honorowo żegna się z meczem i kibicami. W trzecim secie prowadziła 20:17, ale po trzech kolejnych akcjach był już remis 20:20, a po trzech kolejnych PGE Skra przegrywała 20:23. Poległa do 22 i 0:3 w meczu.
Po meczu pojawił się też taki komentarz kibica: Sami są sobie winni, ponieważ tak to się ułożyło, że całkiem niespodziewanie mogli do tych play-offów awansować. Ale cóż! Nie podjęli walki. Olsztyn lepszy w każdym calu, niby się człowiek łudził,ale szybko został sprowadzony na ziemię. Ale jednak tak po prawdzie to Skra na ten awans sprawiedliwie oceniawszy po prostu nie zasłużyła, chociaż trochę nadziei ostatnimi meczami wlała w serca, zdruzgotanych tym ,, podłym" sezonem, kibiców. A w Nysie święto

Wiele mówi się o nowej PGE Skrze, która cieszyć będzie oko kibiców w nowym sezonie.

Jak informuje Interia, Skrę wzmocnią dwaj mistrzowie olimpijscy - francuscy przyjmujący Trevor Clevenot (ostatnio Jastrzębski Węgiel) i Yacine Louati (Fenerbahce Stambuł) oraz jeszcze jeden reprezentant Francji - libero Benjamin Diez (Tours VB).
Kandydatami do gry w PGE Skrze są ponadto: środkowi Mateusz Poręba (AZS Olsztyn), Bartłomiej Lemański (Czarni Radom) oraz Łukasz Wiśniewski (Jastrzębski Węgiel). Czwórkę przyjmujących uzupełni Bartłomiej Lipiński (AZS Olsztyn). W ataku PGE Skra postawiła na Karola Butryna (AZS Olsztyn). Zmiennikiem dla Grzegorza Łomacza zostanie obecny rozgrywający Czarnych Radom 24-letni Wiktor Nowak. Dyrektorem sportowym ma być Robert Milczarek. Trenerem został Andrea Gardini, do klubu wraca Michał Bąkiewicz.
Z 14-osobowej obecnej kadry zostaną tylko: rozgrywający Grzegorz Łomacz, przyjmujący Lukas Vasina i libero Kacper Piechocki.
PGE Skra Bełchatów - AZS Olsztyn 0:3 (23:25, 22:25, 22:25)
PGE Skra Bełchatów: Filippo Lanza 4, Karol Kłos 2, Aleksander Atanasijevic 9, Dick Kooy 4, Dawid Gunia 2, Grzegorz Łomacz 1, Jędrzej Gruszczyński (l) oraz Wiktor Musiał, Lukas Vasina, Jakub Rybicki. Trener: Andrea Gardini.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki