W PO mówią, że nie ma sensu szukać sukcesów prezydent w pierwszych stu dniach jej urzędowania w nowej kadencji, bo „sukces gospodarczy Łodzi i boom developerski” jaki obserwujemy teraz, to efekt dwóch poprzednich kadencji Zdanowskiej, a na chęć inwestowania w Łodzi rzutuje „obraz jej stabilnej władzy i zmiany wizerunku miasta”. Świadczyć ma o tym także ranking GUS, który opracował wydatki inwestycyjne gmin z funduszy europejskich od 2014 r., wedle którego do Łodzi trafiło 7,2 mld zł, a lepsza jest tylko Warszawa. Niedawno prezydent pokazała pakiet inwestycji, które chce zrealizować w zbliżającej się nowej perspektywie unijnej. Wszystko warte jest 6,5 mld zł rozłożone na 7 lat, tyle, że tych pieniędzy póki co nie ma. Na plus dla Zdanowskiej działa jednak plan dla osiedli. Można go oceniać różnie i zastanawiać się, czy aby na pewno wskazano w nim najbardziej palące potrzeby osiedli, nie mniej jednak jest to konkret: inwestycje rozpisane szczegółowo pod szczegółowy harmonogram na pięć lat z zabezpieczonym finansowaniem, za który operacyjnie odpowiadają konkretni urzędnicy. Warto odnotować także kolejny „kroczek” ku naprawieniu atmosfery w Łodzi: 65 kamienic za 35 mln zł zostanie podłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Na minus idą prezydent Zdanowskiej przede wszystkim niezapowiadane wcześniej podwyżki, które zaskoczyły sporą część jej elektoratu, który tak licznie odmeldował się na wyborach. Od stycznia 2019 r. o 80 proc. wzrosły stawki za wywóz śmieci, wyższe , choć niewiele są już stawki podatku od budynków mieszkalnych, a także za obiekty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, choć w ostatnich latach zazwyczaj je obniżano. O kolejne 5 gr. za metr sześcienny zdrożała woda, choć w 2018 r. podwyżka sięgnęła aż 23 gr. W każdym z tych przypadków radni z zaplecza prezydent tłumaczyli konieczność podwyżek polityką rządu PiS, wzrostem cen energii czy paliwa. Sęk jednak w tym, że miasto w ostatnich latach o podwyżkach informowało, w roku wyborczym zaś była na ten temat cisza. Hanna Zdanowska płaci także swe polityczne długi pieniędzmi łódzkich podatników: członkiem zarządu Aquaparku Fala został dawny polityczny wróg, czyli Dariusz Joński (Inicjatywa Polska), który poparł Zdanowską w wyborach na prezydenta Łodzi. Jego stanowisko warte jest blisko 20 tys. zł brutto miesięcznie. Kolejny radny PO został także zatrudniony w spółce miejskiej - Sebastian Bohuszewicz w ŁSI. Największa wpadka to jednak odebranie 25 mln zł radom osiedli i wkomponowanie ich budżet obywatelski. Uchwała wizerunkowo spadła na Radę Miejską, ale projekt był prezydencki. Za brak konsultacji społecznych uchylił ją wojewoda łódzki. „Moment w którym chwalisz się że jesteś liderem partycypacji a wykładasz się na konsultacjach społecznych” - ironizował na FB Jarosław Ogrodowski, były urzędnik miejski.
100 dni Zdanowskiej to także zmiany w jej otoczeniu: najbliższy współpracownik, czyli Tomasz Piotrowski (PO) odszedł z magistratu na stanowisko prezesa Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej. To jednak zmiana pozorna, bo wciąż jest jej najbliższym doradcą. Jest też nowy wiceprezydent, czyli Adam Wieczorek, szef PO w Łodzi.
Jest jeszcze jedna istotna kwestia: czy swój zamiar odwołania Zdanowskiej ze stanowiska prezydenta Łodzi wprowadzi w życie wojewoda łódzki Zbigniew Rau. Przypomnijmy: tuż przed wyborami, wojewoda wezwał Zdanowską do rezygnacji ze startu ze względu na jej prawomocny wyrok 20 tys. zł grzywny za poświadczenie nieprawdy. Rau wyraźnie zaznaczył, że „gdyby jej kandydowanie zakończyć się miało sukcesem wyborczym, co jest zdarzeniem przyszłym i niepewnym, podjąłby działania - pozostające w kompetencji wojewody - w celu zapewnienia legalności postępowania organów samorządu terytorialnego, które wykluczają sprawowanie władzy publicznej przez osobę skazaną prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego”. Zapytaliśmy przy okazji 100 dni prezydent Zdanowskiej, czy wojewoda zamierza zrealizować swoje zapowiedzi.
„(...) Uprzejmie informujemy, iż zasadą jest niewypowiadanie się co do zamiarów, ani co do wydarzeń przyszłych.” - brzmi odpowiedź.
Odpowiedź absurdalna ze względu na fakt, iż wojewoda Rau sam złamał tę zasadę informując co ma zamiar zrobić, w sytuacji gdyby Zdanowska wygrała wybory prezydenta Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
