Po burzy w Łodzi nadal 3 tys. odbiorców nie ma prądu
W poniedziałek( 19 lipca) rano jeszcze 3290 odbiorów nie miało prądu. O godz. 15 liczba mieszkań i domów nadal pozbawionych prądu spadła do około 3 tys.
Jak poinformowała Alina Chwiejczak, rzeczniczka prasowa PGE- Dystrybucja, większość z nich to odbiorcy z rejonu Łodzi.
W poniedziałek (19 lipca) po południu nie działały jeszcze trzy linie średniego napięcia w rejonie Pabianic i Zgierza. PGE chciało uruchomić je jeszcze w poniedziałek (19 lipca) wieczorem. Dziś zaś mają być uruchomione zniszczone linie niskiego napięcia, doprowadzające prąd do indywidualnych domów.
To oznacza, że zgodnie z planem we wtorek (20 lipca) wieczorem wszyscy poszkodowani przez burzę mieszkańcy Łodzi i okolic mają mieć już prąd.
Dłużej potrwa udostępnianie mieszkańcom Łodzi parków i alejek w których burza uszkodziła drzewa. Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi zwraca uwagę, że firmy zajmujące się porządkowaniem terenów zielonych nie mają teraz wiele zamówień, a parki muszą być bezpieczne.
-Trzeba przeprowadzić obchód każdej alejki i sprawdzić, czy jest bezpieczna i nie ma w niej na przykład naderwanych konarów – mówi Masłowski.
Do końca tygodnia ma być otwarty dla mieszkańców cmentarz komunalny na Dołach.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
